Środa to ważny dzień dla Julki Piskorskiej z Lubartowa, dziewczynki, której papież Franciszek dofinansował operację nóżek.
Julka razem z mamą od maja przebywa w klinice dra Paleya na Florydzie. Przeszła tam skomplikowany zabieg, który uchroni ją przed amputacją kończyn i pozwoli jej w przyszłości normalnie chodzić. Dziewczynka urodziła się bowiem bez kości strzałkowych, skokowych, piszczelowych i piętowych.
W środę o 16.00 czasu polskiego czeka ją kolejna operacja. Tym razem zdjęcia z nóg fixatorów, czyli metalowych obręczy, które przez ostatnie miesiące wspomagały rozrost wszczepionych kości. Przez najbliższy miesiąc Julka będzie nosiła na nogach gips. Później czeka ją rehabilitacja. Jeśli wszystko pójdzie pomyślnie, do Polski powinna wrócić w styczniu.
Koszt operacji i rehabilitacji dziewczynki w Stanach Zjednoczonych przekroczył milion złotych. Jej rodzina na uzbieranie pieniędzy miała dwa lata. Udało się to z pomocą papieża Franciszka, który wiosną tego roku dołożył brakującą kwotę.



Dobra opieka rehabilitacyjna jest w przychodni http://www.plusmedic.pl wiem z własnego doświadczenia, także gorąco polecam i trzymam kciuki 🙂