Po porażce z Chrobrym Głogów u siebie piłkarze Górnika Łęczna zrehabilitowali się najlepiej jak mogli. Podopieczni Marcina Prasoła wygrali w Krakowie z faworyzowaną Wisłą 2-1 w 17.kolejce Fortuna 1 Ligi.
Zielono-czarni znakomicie rozpoczęli spotkanie. W 16.minucie wynik otworzył Łukasz Grzeszczyk. Wiślacy nacierali na bramkę, ale Górnicy skutecznie bronili jednobramkowego prowadzenia. W 34.minucie mogli odpowiedzieć na akcje Białej Gwiazdy najlepiej jak tylko się da. Sędzia nie uznał jednak gola z powodu faulu na bramkarzu. Do przerwy było 1-1. Gospodarze udokumentowali swoją przewagę. Zrobił to Dawid Szot, który w 44.minucie strzałem głową po dośrodkowaniu Luisa Fernandeza z rzutu rożnego pokonał Macieja Gostomskiego. Gol do szatni nie podziałał jednak korzystnie na krakowian. W 61.minucie gości na prowadzenie wyprowadził Serhij Krykun, który wykorzystał podanie wprowadzonego chwilę wcześniej Karola Podlińskiego. Łęcznianie nie dali sobie wydrzeć zwycięstwa i do domu wracają z tarczą. Spotkanie podsumowuje zdobywca pierwszej bramki dla Górnika Łukasz Grzeszczyk.
Po tej wygranej łęcznianie mają osiemnaście punktów, co daje im trzynaste miejsce w tabeli. We wtorek o 17:30 podopieczni Marcina Prasoła zmierzą się u siebie z Piastem Gliwice w 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski.
Wisła Kraków 1-2 Górnik Łęczna
Bramki: 44′ Szot – 16′ Grzeszczyk, 61′ Krykun
Wisła: Broda – Szot (82′ Wachowiak), Łasicki, Colley, Jaroch – Jelić Balta (82′ Plewka), Basha (66′ Duda) – Talar (66′ Młyński), Fernandez, Hugi (82′ Pereira) – Rodado
Górnik: Gostomski – Zbozień, Cisse, Biernat, Dziwniel (86′ Lewkot) – Gąska (87′ Szramowski), Lykhovydko, Kryeziu, Krykun (90′ Turek) – Tkacz (46′ Pierzak), Grzeszczyk (57′ Podliński)
Żółte kartki: 11′ Łasicki, 45+2′ Szot, 48′ Basha, 82′ Duda – 13′ Grzeszczyk, 80′ Zbozień, 81′ Gąska
Widzów: 14111
Sędziował: Jarosław Przybył (Kluczbork)