fot. twitter.com/zielono_czarni
Piłkarze Górnika Łęczna znów muszą odłożyć plany na pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Zielono-czarni, choć nie byli drużyną gorszą, uznali wyższość Arki Gdynia, która wygrała 2-1 i wywiozła z Łęcznej trzy punkty.
Górnicy bardzo dobrze weszli w mecz. Zaczęło się od dobrego, ale niecelnego strzału Łukasza Grzeszczyka w piątej minucie. W 16.minucie wynik otworzył Marcin Biernat. Arka nie potrafiła oddać strzału na bramkę gospodarzy. Podopieczni Marcina Prasoła postanowili jednak sprezentować bramkę gdynianom. Damian Gąska popełnił fatalny błąd, podając piętką do przeciwnika, Żółto-niebiescy przechwycili piłkę, a wszystko wykończył Omran Haydary. Po przerwie lepsze wrażenie sprawiali goście, którzy częściej przebywali na połowie Górnika. Jednak to ekipa z Grodu Dzika mogła ponownie wyjść na prowadzenie. W 67.minucie Karol Podliński otrzymał doskonałe podanie, wyszedł na czystą sytuację, ale spudłował. Niewykorzystane sytuacje zemściły się. Najpierw Maciej Gostomski popisał się fantastyczną interwencją po strzale Marcela Ziemanna. W 78.minucie bramkarz gospodarzy musiał wyciągać piłkę z siatki. Bardzo dobrym uderzeniem pod poprzeczkę popisał się Karol Czubak. Zielono-czarni w samej końcówce mogli doprowadzić do remisu. Podliński przewrócił się w polu karnym, ale sędzia nie wskazał na jedenastkę, pomimo protestów zawodnika gospodarzy.
Po tej porażce sytuacja łęcznian w tabeli zrobiła się gorsza. Podopieczni Marcina Prasoła zajmują szesnaste miejsce z trzema punktami na koncie. Kolejny mecz i szansa na pierwszą wygraną w piątek. Wówczas Górnik zagra w Chojnicach z beniaminkiem Fortuna 1 Ligi, Chojniczanką. Początek meczu o 18.
Górnik Łęczna 1-2 Arka Gdynia
Bramki: 16′ Biernat – 37′ Haydary, 78′ Czubak
Górnik: Gostomski – Zbozień, Biernat, Dziwniel – Krykun (80′ Pierzak), Serrano, Kryeziu, Tkacz (76′ Turek) – Gąska, Grzeszczyk (65′ Szramowski) – Podliński
Arka: Krzepisz – Rymaniak, Marcjanik, Dobrotka – Stępień (70′ Tomal), Gol, Milewski (46′ Purzycki), Stolc (46′ Ziemann) – Haydary, Kuzimski (77′ Adamczyk) – Czubak (86′ Bednarski)
Żółte kartki: 71′ Biernat
Widzów: 1263
Sędziował: Paweł Pskit (Łódź)
