Piłkarze Górnika Łęczna po raz kolejny udowodnili, że nie zamierzają się przedwcześnie żegnać z Nice 1. ligą. „Zielono-czarni” tym razem pokonali kandydata do awansu do Ekstraklasy Chojniczankę Chojnice. Na własnym stadionie wygrali z faworytami aż 3:0. Dla łęcznian to już 3. ligowe zwycięstwo z rzędu.
fot. Aneta Fabijańska
Gospodarze powoli przejmowali inicjatywę już od pierwszych minut. Po kilku groźnych dośrodkowaniach z obu skrzydeł, korzyść „górnikom” przyniosła akcja prawą stroną. Po strzale Filipa Szewczyka piłka trafiła w rękę obrońcy Chojniczanki, który próbował ratować swoją drużynę przed stratą gola. Sędzie podyktował rzut karny, który na bramkę zamienił Patryk Szysz. Górnik od 25. minuty prowadził 1:0 i do końca pierwszej odsłony nie forsował tempo, co pozwoliło odetchnąć chojniczanom.
– mówi kapitan Górnika Łęczna Grzegorz Bonin.
W drugiej połowie „zielono-czarni” znowu rzucili się do ataku, co przyniosło podwyższenie 61. minucie. Patryk Szysz ponownie trafił do siatki, tym razem z gry. O swoich trafieniach mówi Patryk Szysz:
W 75. minucie wynik spotkania na 3:0 dla Górnika ustalił jeszcze Grzegorz Bonin. Dzięki wygranej z Chojniczanką łęcznianie utrzymali 15. lokatę dającą szansę na utrzymanie w barażu. Co więcej Górnik traci już tylko 2 punkty do zajmującej bezpieczne miejsce Pogoni Siedlce, z którą zagrają na wyjeździe już w najbliższą środę. Zwycięzcy tego spotkania po 30. kolejce będą zajmować 14. lokatę w Nice 1. Lidze.
