Fot. Górnik Łęczna
Pierwszoligowiec z Lubelszczyzny zremisował na własnym boisku z Wartą Poznań 1:1. Obie bramki padły w drugiej połowie meczu.
Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem bezbramkowym, choć obie ekipy miały swoje szanse na objęcie prowadzenia. Po zmianie stron wydawało się, że to gospodarze są bliżej pierwszego gola, ale sprowadził ich na ziemię były napastnik Motoru Lublin, Maciej Firlej. W 55. minucie zawodnik Wart Poznań otworzył wynik spotkania. Górnik Łęczna wyrównał dopiero osiem minut przed końcem regulaminowego czasu gry. Gola dającego zielono-czarnym remis zapisał na swoje konto Damian Warchoł. O przebiegu spotkania mówił po meczu trener gospodarzy, Pavol Stano.
Górnik Łęczna po dziesięciu meczach bieżącego sezonu jest szóstym zespołem zaplecza ekstraklasy. Kolejny mecz zespół z Lubelszczyzny rozegra 6 października w Głogowie. Tam zmierzy się z miejscowym Chrobrym.
