fot. twitter.com/zielono_czarni
Piłkarze Górnika Łęczna rzutem na taśmę pokonali Polonię Nysa i zameldowali się w 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski. Zielono-czarni wygrali 3-1 po bramkach w samej końcówce spotkania.
Pierwsza połowa przebiegła po myśli gospodarzy. W 14.minucie objęli prowadzenie za sprawą Tomasza Mamisa. Słabo w bramce łęcznian prezentował się Adrian Kostrzewski. Jego poważny błąd mógł wykorzystać Mateusz Danieluk, lecz nie trafił do pustej bramki.
Choć w drugiej połowie Zielono-czarni naciskali gospodarzy, to ich ataki były nieskuteczne. Polonia dobrze się broniła, a czasem wyprowadzała kontry. Wszystko zmieniło się jednak w 90.minucie. Wówczas piłkę z lewej strony dostał Serhii Krykun, który precyzyjnym uderzeniem wyrównał stan rywalizacji. Łęcznianie nie zamierzali na tym poprzestawać. Znów obejrzeliśmy akcję lewą flanką. Tym razem wykańczającym był Przemysław Banaszak, który z najbliższej odległości wpakował piłkę głową do siatki. Ten sam zawodnik chwilę później wykorzystał gapiostwo piłkarzy Polonii i definitywnie rozstrzygnął wynik spotkania
Teraz Górnikom pozostaje czekać na rywala w kolejnej rundzie PP. W niedzielę łęcznianie rozegrają zaś spotkanie w 2.kolejce Fortuna 1.ligi. Rywalem Zielono-czarnych będzie inny beniaminek zaplecza ekstraklasy, Resovia. Początek meczu o godzinie 16.
Polonia Nysa 1-3 Górnik Łęczna
Bramki: 14′ Mamis – 90′ Krykun, 90+2′, 90+4′ Banaszak
Polonia: Charęza- Izydorczyk Redek, Błaszkiewicz, Markiewicz – Bobiński (66′ Nazar), Mamis, Perkowski (78′ Czabanowski), Majerski (46′ Narcisse Ble), Golus (55′ Ostrowski) – Danieluk (55′ Setla)
Górnik: Kostrzewski – Orłowski, Baranowski (46′ Midzierski), Pajnowski, Leandro (56′ Rozmus) – Stasiak, Cierpka (46′ Tymosiak), Kalinkowski (65′ Stromecki, Korczakowski (46′ Krykun), Struski – Banaszak
Żółte kartki: 53′ Bobiński, 62′ Setla – 32′ Baranowski, 77′ Pajnowski
Sędzia: Szymon Lizak (Poznań)
