Dwa miliardy złotych ma trafić do budżetu państwa dzięki podatkowi handlowemu.
Projekt ustawy zakłada podwyższenie podatku do 0,7% dla przychodów do 300 milionów złotych miesięcznie,oraz jeszcze wyższy pułap dla przedsiębiorców przekraczających ten dochód. Rząd planuje też specjalny podatek w wysokości prawie 2% za handel w weekendy i święta.
-Najmocniej ucierpią na tym klienci – tłumaczy ekonomista, doktor Mariusz Kicia
Projekt ustawy podatku handlowego1
Federacje Lewiatan i Społem sprzeciwiają się nowemu projektowi ustawy. Najgroźniejszy według nich jest pomysł, aby podatek był odprowadzany od sieci, a nie poszczególnych sklepów. W praktyce to rozwiązanie oznaczałoby, że nawet nieduże sieci handlowe weszłyby w stawkę 1,3%, co oznaczałaby dla nich radykalny spadek stopy zysku. W konsekwencji upadłaby znaczna część sieci średniej wielkości, a umocniłyby się największe i najbardziej majętne sieci hipermarketów zagranicznych.
Projekt ustawy podatku handlowego2
– mówi Małgorzata Zuzaniuk. prezes Stowarzyszenia Kupców i Przedsiębiorców Polskich „Razem”, które jest operatorem Lewiatana w regionie.
W tej chwili projekt ustawy powinien się znajdować w Ministerstwie Finansów celem naniesienia poprawek.