fot. Aneta Fabijańska (archiwum)
Rugbiści Budowlanych Lublin powrócili do walki o prym w Ekstralidze. Podopieczni Stanisława Więciorka przegrali jednak w pierwszym wyjazdowym starciu z Budowlanymi Łódź 10:40.
Wszystkie zespoły miały skrócony okres przygotowawczy. Zaplanowany na przyszły rok mecz międzypaństwowy Polska-Czechy został przeniesiony na 29 września, dlatego liga musiała wystartować już na początku miesiąca, a nie tak jak początkowo zakładano 15 września. Lublinianie rozegrali przez to tylko jeden sparing, w którym zmierzyli się ze Skrą Warszawa i wygrali 17:7.
Tak dobrze nie było już w pierwszym starciu w rundzie jesiennej Ekstraligi. Podopieczni Stanisława Więciorka przegrali na wyjeździe z mistrzem kraju – Budowlanymi Łódź – 10:40. Wynik jest jednak mylący, bo jak zapewnia sam szkoleniowiec, jego drużyna postawiła twarde warunki gospodarzom. Do przerwy lublinianie przegrywali już 3:26, a złożyły się na to proste błędy w obronie, po profesorsku wręcz wykorzystane przez łodzian.
W drugiej partii zespół z Krasińskiego momentami był nawet lepszy, ale nie potrafił tego udokumentować. Na przestrzeni całego starcia lublinianie popełnili aż 6 błędów ze stałych fragmentów gry pod polem punktowym miejscowych. Stanisław Więciorek podkreśla, że jego zawodnicy przegrali ten mecz przede wszystkim mentalnie. Wierzy jednak, że na kolejne spotkania już się „odblokują”.
Będzie to niezwykle istotne, jeśli Budowlani Lublin chcą myśleć o awansie do czołowej „czwórki” i walce o medale. A taki przecież był plan na początku tego sezonu. Zespół z Krasińskiego ma do rozegrania jeszcze 5 meczów – wygrana w 3 z nich powinna dać im miejsce w czubie tabeli. Najbliższe spotkanie lublinianie rozegrają za dwa tygodnie na wyjeździe, a ich rywalem będzie Orkan Sochaczew.
===
Punkty dla Budowlanych Lublin:
- Vladyslav Adazhynyk 5
- Piotr Skałecki 3
- Wojciech Brzezicki 2
