Sąsiedztwo kopalni i Poleskiego Parku Narodowego to złe połączenie, mówią ekolodzy z Lublina. W Pawłowie, na Lubelszczyźnie odkryto złoża węgla kamiennego. Mimo, że to dopiero początek odwiertów ekolodzy martwią się o składowanie odpadów.
Każda ingerencja człowieka źle wpływa na ekosystem, mówi Krzysztof Gorczyca z Towarzystwa dla Natury i Człowieka.
– Bardzo istotne są stosunki wodne. Drugim aspektem są odpady powydobywcze – to duże ilości skały płonnej, która gdzieś musi być składowana. W tym momencie jest składowana na wysypiskach i hałdach. Bardzo trudno jest utrzymać nad tym kontrole.
Kompania Węglowa uspokaja. Odwierty, chociaż głębokie, są tak naprawdę niewielkie. Aby pobrać próbkę wystarczy otwór o średnicy kilkunastu centymetrów. Później jest on zasypywany. Chociaż kopalnia ma powstać dopiero za 11 lat, firma ma już pomysł na wykorzystanie odpadów. Część kamieni zostanie wykorzystana pod drogi i autostrady. Niestety powstaną też hałdy, ponieważ nie wszystkie odpady można wykorzystać ponownie, przyznaje Kompania.