Trzy dni rywalizacji w Gorzowie Wielkopolskim podczas lekkoatletycznych mistrzostw Polski przyniosło nam sporo niespodzianek. Ponownie jednak w krajowej czołówce znaleźli się reprezentanci AZS-u UMCS, którzy wygrali w rankingu medalowym i zajęli drugie miejsce w klasyfikacji punktowej.
fot. Piotr Kitliński/AZS UMCS Lublin
Łupem akademików padło aż pięć medali z najcenniejszego kruszcu. Tak jak przed rokiem w rzucie dyskiem zwyciężyli Oskar Stachnik oraz Daria Zabawska, ale teraz koło Zabawskiej na trzecim stopniu podium stanęła jej klubowa koleżanka Weronika Muszyńska. Złoty medal po dwóch latach znów znalazł się w rękach Andrzeja Kucha, który wyraźnie zdominował tegoroczną stawkę. W życiowej formie na mistrzostw przyjechał Krzysztof Hołub, który niedawno po raz pierwszy w karierze zszedł poniżej 50 sekund w biegu na 400 metrów przez płotki. Teraz powtórzył ten wyczyn i sięgnął po złoto drugi rok z rzędu.
Krzysztof Hołub – podsumował Krzysztof Hołub.
Michał Rozmys ustrzelił dublet, gdyż wywalczył złoto na 800 metrów oraz srebro na 1500 metrów. Po brąz na 110 metrów przez płotki dość niespodziewanie sięgnął Michał Sierocki, który nie był nawet w TOP 10 na krajowych listach. Po medal z tego samego kruszcu sięgnęła także Paulina Guba, która była trzecia w pchnięciu kulą. AZS UMCS Lublin wystawił na mistrzostwach trzy sztafety, a każda z nich spisała się na medal. Żeńska 4×400 metrów oraz męska 4×100 metrów zakończyła zmagania ze srebrem, a brąz dołożyła za to sztafeta panów 4×100 metrów.
