fot. Przemek Gąbka/TBV Start Lublin (startlublin.pl)
Prawdziwy pogrom zafundowali Czarnym Słupsk koszykarze TBV Startu Lublin. Podopieczni Davida Dedka pokonali rywali 107:50. To trzeci mecz w tym sezonie, w którym przekroczyli barierę 100 rzuconych punktów.
Już przed tym starciem to czerwono-czarni byli faworytem. „Czarne Pantery” zmagają się z ogromnymi problemami finansowymi i odpływem zawodników. Do hali Globus przyjechało ich tylko 9. Nic więc dziwnego, że byli skazywani na pożarcie.
Rozmiary tej porażki mogą jednak zaskakiwać. Po 10 minutach gry lublinianie prowadzili 22:12. Mieli przewagę w każdym elemencie koszykarskiego rzemiosła, ale nie byli jeszcze tak rozpędzeni. Z każdą kolejną minutą powiększali jednak przewagę i zbliżali się do rekordowego zwycięstwa. Już do przerwy wygrywali 46:24. Zdaniem środkowego Startu Romana Szymańskiego kluczem do wygranej było utrzymanie koncentracji przez całe zawody:
Po zmianie stron scenariusz był dokładnie taki sam. Trener David Dedek pozwolił dłużej pograć zawodnikom rezerwowym. Wiatr w żagle złapali Jakub Zalewski oraz Paweł Kowalski. Swoje pierwsze punkty w ekstraklasie zdobył za to Bartłomiej Pelczar. Lublinianie utrzymali wysoką skuteczność z poprzednich partii i w pełni zasłużenie wygrali 107:50. Trener Czarnych Słupsk Marek Łukomski był zaskoczony rozmiarami tej porażki. Rozumiał jednak, że jego zawodnicy mogą być zmęczeni:
W sobotę 27 stycznia lublinian czeka wyjazd do stolicy. Na Torwarze czerwono-czarni zagrają z ligowym outsiderem Legią Warszawa.
======
TBV Start Lublin – Czarni Słupsk 107:50 (22:12, 24:12, 32:10, 29:16)
Start: Dutkiewicz 12, Washington 14, Szymański 8 (13 zb.), Mirković 2, Lewis 21 – Ciechociński 4, Kowalski 9, Zalewski 14, Czerlonko 6, Gospodarek 2, Pelczar 4, Reynolds 11
Trener: David Dedek
Czarni: Brandon 14, Seweryn 7, Blaus 7, Bonarek 3, Cesnauskis – Jakubiak 5, Urban 4, Powideł 5, Wall 5
Trener: Marek Łukomski
Sędziowie: Marek Maliszewski, Maciej Kotulski, Tomasz Tybor
