Rugbyści EDACH Budowlanych Lublin wygrali 31:10 z Awentą MKS Pogoń Siedlce. Tym samym podopieczni Andrzeja Kozaka odnieśli trzecią wygraną z rzędu w tym sezonie Ekstraligi Rugby.
Pierwszą połowę lublinianie wygrali 17:10. Jednak to gospodarze weszli lepiej w mecz. Pogoń wyszła na prowadzenie 10:0 po skutecznych przyłożeniach Przemysława Rajewskiego i Mamuki Chanchibadze. Budowlani zdołali jednak odrobić straty i zwyciężyli różnicą siedmiu punktów. Lubelscy rugbyści zdobywali punkty głównie za sprawą przyłożeń. W ten sposób swoją cegiełkę do zwycięstwa dołożyli Robizon Kelberashvili, Marzuq Maarman, Gerhardus Pretorius, Grzegorz Szczepański i Piotr Wiśniewski. Po podwyższeniach trafiał z kolei Nkulueko Ndlovu i drużyna ze stolicy Lubelszczyzny mogła świętować. Zawodnik Budowlanych Piotr Wiśniewski nie jest jednak zadowolony z gry swojej drużyny.
Po czterech kolejkach podopieczni Andrzeja Kozaka zajmują trzecie miejsce w tabeli z dorobkiem szesnastu punktów. Kolejne spotkanie Budowlani zagrają u siebie na początku października z Orkanem Sochaczew.