Fot. Bogdanka LUK Lublin – Facebook
Żółto-Czarni w dobrym stylu pokonali Steam Hemarpol Politechnikę Częstochowa 3:0 w meczu 1. kolejki PlusLigi. Drużyna Stephana Antigi kontrolowała przebieg spotkania i w rezultacie zapisała komplet punktów do ligowej tabeli.
Rywalizacja w Częstochowie zapowiadała się obiecująco, zanim jeszcze zdążył wybrzmieć pierwszy gwizdek sędziowski. Wszystko przez fakt, że w obydwu drużynach znajdują się siatkarze, którzy chcą pokazać się z dobrej strony nie tylko w swoich drużynach, ale też odegrać ważne role w przekroju całej ligi. Największa uwaga skupiała się wokół Wilfredo Leona oraz debiutującego w PlusLidze Luciano De Cecco, choć bohaterem meczu okazał się Marcin Komenda.
Lublinianie rozpoczęli mecz od prowadzenia 7:2 po ataku Aleksa Grozdanova. W miarę upływu seta goście imponowali skutecznością w ofensywie, która wynikała z dobrego przyjęcia zagrywek rywala. Swobodna gra Marcina Komendy wprowadzała spokój i jednocześnie była trudna do odczytania dla przeciwnika. W drugiej połowie partii całkowicie przejęli kontrolę nad wydarzeniami boiskowymi. Punktową zagrywkę przy stanie 23:16 posłał Wilfredo Leon, natomiast kilka minut później błąd w polu serwisowym popełnili gospodarze. Dzięki temu Bogdanka LUK Lublin wygrała seta 25:16.
Początkowe fragmenty kolejnej partii stanowiły kontynuację skuteczności mistrzów Polski. Bogdanka LUK Lublin szybko uzyskała przewagę 10:6, jednak po serii punktów zdobytych przez Steam Hemarpol Politechnikę Częstochowa na tablicy widniało minimalne prowadzenie 13:12. Do wyrównania wyniku na 15:15 doszło po ataku Patrika Indry. Od tej chwili na boisku miejsce Hilira Henno zajął Jackson Young, który posłała asa serwisowego przy stanie 17:15. Wydawało się, że lublinianie opanowali sytuację, jednak końcówka seta przyniosła niespodziewane emocje. W niej kunsztem popisał się Luciano De Cecco i w dużej mierze dzięki niemu częstochowianie wrócili do gry. Żółto-Czarnym udało się rozstrzygnąć tę partię pomyślnie. As serwisowy Fynniana McCarthiego ustanowił jej rezultat na 28:26.
Wyrównana walka toczyła się przez pewien czas w trzecim secie. Jednak punktowa zagrywka kanadyjskiego środkowego dała lublinianom przewagę 6:5. Od tej chwili Bogdanka LUK Lublin narzucała swój styl gry podobny do tego, jaki prezentowała w premierowej odsłonie spotkania. Przyjezdni ponownie zdominowali częstochowian siłą ataku, dokładnością i kreatywnością rozegrania, dokładając do tego kolejne „oczka” w bloku. Podopieczni Stephana Antigi pewnie zmierzali do zwycięstwa za komplet punktów. Ostatni punkt seta oraz meczu zakończył widowiskowy blok Żółto-Czarnych, dając wysokie zwycięstwo 25:17 w trzeciej partii inauguracyjnego spotkania.
Statuetkę MVP otrzymał Marcin Komenda.
Bogdanka LUK Lublin kolejny mecz rozegra przed własnymi kibicami w hali Globus. Obrońcy tytułu zmierzą się z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle w sobotę, 25.10.2025 r. o godz. 17:30. Transmisja będzie dostępna na antenie Polsatu Sport 1.
