Przed nami druga odsłona rywalizacji Bogdanki LUK Lublin z liderem francuskiej Ligue A. Już dzisiaj o 20:00 żółto-czarni zmierzą się w hali Stab Vélodrome z Tourcoing Lille Metropole.
Grafika: Facebook Bogdanka LUK Lublin.
Lublinianie przystępują do spotkania z dobrej pozycji. Awans do ćwierćfinału zapewni piątej drużynie ostatniego sezonu wygranie dwóch setów. Siatkarze z Lublina zdążyli się już jednak przekonać w meczu u siebie, że lekceważenie rywali może źle się skończyć. Adwersarze podopiecznych Massimo Bottiego w Lublinie wygrali pierwszego seta premierowej rywalizacji. Jeśli Wilfredo Leon i spółka chcą grać ze spokojną głową, nie mogą pozwolić Francuzom dojść do głosu na ani moment. W kolejnych odsłonach meczu lublinianie zaczęli grać już znacznie lepiej, co przełożyło się na zwycięstwo 3:1. Bogdanka LUK Lublin udaje się zatem do Lille z wygraną za trzy punkty. Daje ona spory komfort, który w przypadku nieznania obiektu przeciwnika może znacząco pomóc.
Plan na spotkanie jest dobrze znany. Do Polski żółto-czarni powinni wrócić z kolejnymi trzema punktami, a następnie skupić się na niedzielnym spotkaniu ligowym z Treflem Gdańsk.
- mówił przed rewanżowym spotkaniem II trener Bogdanki LUK Lublin Maciej Kołodziejczyk.
Niestety transmisja spotkania nie będzie dostępna dla sympatyków piątej drużyny ostatniego sezonu PlusLigi na żadnym z kanałów telewizyjnych. Osoby związane ze środowiskiem klubu z Lublina będą zatem w dzisiejszy wieczór wyczekiwać dobrych wieści z Francji. Co ciekawe Stab Vélodrome, na który wybiegną dzisiaj siatkarze z Lublina, jest połączony z torem kolarskim. Trzeba liczyć na to, że stroną pościgową w rewanżu przez ani moment nie będą siatkarze Massimo Bottiego.
Leave a Reply