
http://www.maraton.lublin.eu/chec-na-piec/aktualnosci/aktualnosc-dodatkowe-pakiety-na-chec-na-piec-192
613 zawodników pokonało wczoraj trasę liczącą 5km w biegu Chęć na pięć. Upalna pogoda nie przeszkodziła startującym w świetnej zabawie. Była to już kolejna odsłona takiego wydarzenia. Tym razem zmagania biegaczy mogliśmy obserwować w Starym Gaju. Bezkonkurencyjny okazał się Michał Piróg z Lublina.
Wystartowali o godzinie. 12. Cała impreza znajdowała się w środku lubelskiego lasu Stary Gaj. Najlepszy startujący Michał Piróg z Lublina finiszował z czasem 16:42. Największym wyzwaniem dla startujących okazała się upalna pogoda. Organizatorzy byli na to przygotowani i na mecie można było otrzymać butelkę z wodą. Jedna z uczestniczek, Monika Hołub z Lublina stwierdziła, że mimo gorąca na dworze jest zadowolona i robi to dla zdrowia:
Najlepsza z pań okazała się Ilona Mandziuk z czasem 20:09. Do mety dobiegła jako 50. Następną najlepszą kobietą była Aneta Ściuba, która uzyskała czas 20:40. Po przekroczeniu mety każdy otrzymywał pamiątkowy oraz ciepły posiłek. Znajdował się również punkt masażu, do którego każdy z biegaczy miał prawo. Wystartować mógł każdy, kto odpowiednio wcześniej zapisał się na listę startową. Nie trzeba mieć doświadczenia, ani być zawodowym biegaczem. Cykl imprez „Chęć na pięć” jest dla każdego, kto lubi po prostu biegać. Więcej na ten temat powiedziała uczestniczka biegu Ula Foltyn z Ludwina:
Bieg „Chęć na pięć” to jedna z wielu lubelskich imprez biegowych. Takie inicjatywy mają zachęcić do zdrowego trybu życia oraz aktywności fizycznej.