130 zawodników, 9 turniejów, a co najważniejsze możliwość sprawdzenia swoich umiejętności. To czekało na uczestników 178.Edycji Amatorskiej Ligi MMA.
fot. Michał Kasperuk
Niedzielne południe było okazją dla początkujących fighterów na stoczenie swoich pierwszych pojedynków. Udział w takich zawodach jak ALMMA jest dobrym momentem na rozpoczęcie swojej kariery. To podkreślał współorganizator imprezy Maciej Duher.
Walki odbywały się w ringu, klatce i na macie. Zawodnicy na pojedynek mieli jedną rundę czyli dokładnie cztery minuty. Zwycięzcą zostawał ten, który w tym czasie otrzymał najwięcej punktów od sędziów. Nie dotyczyło to tylko walk, w których trener zrzekał się kontynuacji z powodu ryzyka kontuzji u swojego zawodnika. Zdaniem uczestników bez względu na wagę zawodów zawsze trzeba przygotować się jak najlepiej:
Technika, siła, pot i wola wygranej. Tak można po krótce podsumować dzisiejsze zawody. Dla wielu zawodników są to dopiero pierwsze kroki w MMA.
W każdej kategorii walki odbyły się w schemacie pucharowym w trzech kategoriach: MMA, K1 i BJJ.
Do każdego pojedynku trzeba było być właściwie przygotowanym fizycznie i psychicznie. Ważne jest, aby wykorzystać każdą nadarzającą się okazję po błędzie przeciwnika . To przesądziło o zwycięstwie Adriana Możdżenia w kategorii ,,MMA Pierwszy krok 70kg”
Amatorskie walki są świetnym doświadczeniem dla każdego. Zarówno dla tych, którzy wiążą z tym sportem swoją przyszłość oraz dla tych, którzy traktują go tylko jako hobby. Celem każdego z uczestników, oprócz możliwości stanięcia na tzw. ,,pudle”, było sprawdzenie samego siebie. Sam udział był już zwieńczeniem pracy włożonej w treningi. Amatorzy z Polski, a także z całego Starego Kontynentu będą mogli zmierzyć w nadchodzących Mistrzostwach Europy w Sochaczewie. Odbędą się one już 8 grudnia.
