Koszykarki Polski Cukier AZS UMCS Lublin wygrały trzeci mecz z rzędu w rozgrywkach Orlen Basket Ligi kobiet. Biało-zielone pokonały Enea AZS Politechnikę Poznań 76-52.
Początek spotkania rozpoczął się od celnych rzutów obu ekip (4-5). Później jednak to gospodynie przejęły inicjatywę, wychodząc na siedmiopunktowe prowadzenie (12-5). Solidna gra lublinianek po obu stronach parkietu zaowocowała wynikiem 17-13 na koniec pierwszej kwarty. Druga część meczu zaczęła się od celnej „trójki” Dominiki Fiszer. Przeciwniczki zaczęły jednak odpowiadać celnymi rzutami, dzięki czemu ich strata do rywalek zmniejszała się z minuty na minutę (32-28). Ostatecznie tablica wyników po pierwszej połowie wyświetlała zapis 35-31 na korzyść gospodyń.
Mówił na pomeczowej konferencji trener koszykarek z Poznania – Wojciech Szawarski
Trzecia kwarta to istna dominacja zespołu Akademiczek, a dokładniej koszykarek zza granicy. Dobra gra w ofensywie oraz problemy drużyny z Poznania, przełożyły się na siedemnastopunktowe prowadzenie (57-40). W ostatniej części meczu, koszykarki z Wielkopolski miały jeszcze nadzieję na zmianę rezultatu meczu. Inne zdanie miały jednak zawodniczki AZS-u Lublin, które powiększały swoją przewagę po niemal każdym rzucie. Ostatecznie akademiczki wygrały to spotkanie 76-52. Najlepiej punktującą zawodniczką w biało-zielonym stroju została Kylee Shook – autorka 16 oczek.
Podsumował szkoleniowiec Polski Cukier AZS-u UMCS Lublin – Krzysztof Szewczyk