Wyrównane spotkanie, brak wysokich przewag punktowych oraz trójki Marcina Marchoffa. Tak kibice zapamiętają spotkanie Uwaga! Naukowy Bełkot AZS UMCS z Dzikami Warszawa. Gospodarze ostatecznie je wygrali i wskoczyli na trzecie miejsce w ligowej tabeli.
Pierwsza połowa upłynęła pod znakiem dobrej gry Szymona Jaworskiego i Patryka Wydry. Niewysocy gracze gospodarzy robili spore zamieszanie w szeregach przyjezdnych, co przyznawał sam rozgrywający gospodarzy:
Z dobrej gry Jaworskiego i Wydry korzystali także środkowi – Bartosz Muda i Kamil Waniewski. Istotnie – goście nie dawali jednak za wygraną. Ich ataki napędzali Karol Dębski i Marcin Marchoff. To między innymi dzięki jego trójkom Dziki utrzymywały kontakt z rywalem. W pierwszej połowie były momenty, w których przewaga akademików sięgała już niemal 10 punktów, ale za każdym razem pozwalali oni zbliżyć się rywalom. W końcówce kilka zepsutych akcji i kolejna trójka Mirchoffa zniwelowały straty Dzików. Na przerwę koszykarze z Lublina schodzili z wynikiem 31-29.
Trzecią kwartę z impetem rozpoczęli gospodarze. W końcu doszły też celne „trójki”. Już po kilku minutach gry było 39-31 i trener gości wziął czas. Ten podziałał na Dziki na tyle, że już za chwilę na ten sam krok musiał decydować się także Przemysław Łuszczewski. W końcu do gry wszedł Adam Myśliwiec. Udało mu się stworzyć przewagę pod koszem, jednak świetna gra Marcina Mirchoffa i Damiana Tokarskiego nie pozwoliła zmienić obrazu spotkania.
O wyniku zdecydowała dopiero czwarta kwarta. AZS UMCS ponownie odskoczył, ale tym razem przewagę udało się w końcu utrzymać, a nawet nieco powiększyć. Ostatecznie dobra, zespołowa gra dała akademikom zwycięstwo 70-58.
Po spotkaniu Szymon Jaworski tłumaczył słabsze momenty w grze swojego zespołu:
Liderem tabeli są Żubry Leo-Sped Białystok, które w tym sezonie odniosły komplet, sześciu wygranych. Uwaga! Naukowy Bełkot AZS UMCS znajduje się w pięcio-zespołowej grupie ekip mających na koncie po cztery zwycięstwa i trzy porażki. Koszykarze nie mają czasu na świętowanie odzyskania przez Polskę niepodległości. W najbliższą niedzielę zespół z Lublina pojedzie na parkiet lidera z Białegostoku.
U!NB AZS UMCS Lublin – Dziki Warszawa 70-58 (20-13, 11-16, 16-11, 23-18)
U!NB AZS UMCS Lublin:
P.Wydra 13, P.Lopez 5, A.Myśliwiec 7, M.Prażmo, J.Sobiech 5, B.Muda 13, S.Jaworski 11, M.Wiśniewski 6, K.Waniewski 7, J.Stefaniuk, S.Daszke 3
Trener: P.Łuszczewski
Dziki Warszawa:
M.Błażejczyk, D.Tokarski 10, R.Holnicki-Szulc 7, K.Wierzgała 4, M.Marchoff 21, K.Szemieta 5, W.Nowak, K.Dębski 8, S.Marchenko
Trener: Piotr Bakun
