Wielkie ściganie, efektowne widowisko i do tego sporo emocji – tak w naprawdę dużym skrócie można opisać piątkowy mecz żużlowy Polska-Dania. Kibice zgromadzeni na trybunach toru przy Alejach Zygmuntowskich na pewno nie byli zawiedzeni, pomimo tego, że padł remis 45:45.
Z przebiegu całego starcia można jednak śmiało powiedzieć, że był to sprawiedliwy wynik. Aż 8 z 15 wyścigów zakończyło się remisem 3:3 i do ostatniego biegu nominowanego nie było wiadomo kto ostatecznie wygra.
Ze świetnej strony pokazali się między innymi trzykrotny indywidualny mistrz świata Nicki Pedersen i jego kolega z drużyny Leon Madsen. Zdobyli odpowiednio 10 i 11 punktów. Rywalizacja tych dwóch zawodników z Polakami Piotrem Protasiewiczem i Bartoszem Zmarzlikiem, którzy zdobyli po 9 „oczek”, była główną ozdobą całych zawodów. Sam Protasiewicz bardzo dobrze ocenia lubelską imprezę:
Jak podkreśla trener reprezentacji Polski Marek Cieślak, dla jego podopiecznych te zawody miały charakter czysto towarzyski:
Mecz żużlowy był dopiero pierwszą z kilku imprez z udziałem drużyn narodowych, które odbędą się w tym miesiącu w naszym mieście. We wtorek na Arenie Lublin zagrają najlepsi piłkarze z Polski i Węgier do lat 21. Dzień później w hali Globus czeka nas mecz eliminacyjny do EuroBasketu, w którym zobaczymy biało-czerwonych i reprezentację Estonii. Natomiast 24 września ponownie na Arenie Lublin zagrają rugbiści z Polski i Ukrainy.
======
Zdobyte punkty:
Polska – Dania 45:45
Dania:
- Michael Jepsen Jensen – 7+1 (1+1,t,1,2,3)
- Nicki Pedersen – 10 (2,3,3,2,0)
- Bjarne Pedersen – 4 (2,1,0,1,0)
- Anders Thomsen – 7 (0,3,1,1,2)
- Leon Madsen – 11+1 (3,1,3,1+1,3)
- Peter Kildemand – 6+1 (0,3,2+1,0,1)
Polska:
- Piotr Protasiewicz – 9+1 (3,2,2+1,0,2)
- Grzegorz Zengota – 8 (0,d,3,3,2)
- Maciej Janowski – 8+2 (3,2,0,2+1,1+1)
- Przemysław Pawlicki – 6+1 (1,1+1,1,3,w)
- Bartosz Zmarzlik – 9 (2,2,2,t,3)
- Janusz Kołodziej – 5+2 (1+1,0,0,3,1+1)
