Wiemy już, że kilka zawodniczek z mistrzowskiego składu Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin zostaje na kolejny sezon. W poniedziałek klub potwierdził, że do tego grona należy także Magdalena Ziętara.
Do Lublina przeniosła się rok temu i już wtedy wiązano z nią spore nadzieje. Zdaniem trenera Krzysztofa Szewczyka jest ,,najlepszym polskim obrońcą, który odnajduje się także w ataku”. Te słowa znalazły odzwierciedlenie w tym, co prezentowała w trakcie sezonu. Rozegrała łącznie 30 spotkań i tylko w dwóch z nich nie znalazła się w wyjściowej piątce, a średnio na mecz zdobywała 7.2 punktu, 3.7 zbiórki oraz 3.0 asysty. Śmiało można ją nazwać także kapitanką bez opaski, gdyż swoim sporym doświadczeniem dzieliła się z młodszymi koleżankami. Mistrzostwo wywalczone z lubelską ekipą było jej trzecim w karierze, bo w 2015 i w 2016 roku po złoto sięgnęła z Wisłą Kraków.
Po wygranej w play-off z BC Polkowice Magdalena Ziętara odwiedziła nasze studio i była gościem Programu Poranna Rozmowa Radia Centrum. Właśnie wtedy zasugerowała, że jest spora szansa na to, że zostanie w Lublinie na kolejny sezon:
Oprócz Ziętary ze złotego składu pozostały Aleksandra Zięmborska, Martyna Goszczyńska, Michella Nassisi oraz Aleksandra Kuczyńska. Zakontraktowane na nowy sezon zostały za to Dominika Fiszer, Dominika Ullmann, Emily Kalenik, Ornella Bankole, Amelia Kuper oraz Elin Gustavsson.