Rockman prowadząc samochód pod wpływem alkoholu spowodował kolizję.
Żródło: www.facebook.com/tomorganek
Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę w Ostródzie. Około 1:30, wracając z koncertu zderzył się z innym samochodem. Romualda Szulim z biura prasowego ostródzkiej policji w rozmowie z olsztyńskim wydaniem „Gazety Wyborczej” opisała zdarzenie następująco- „Miało ono miejsce w nocy z piątku na sobotę, tuż po północy. Brał w nim udział 41-latek, kierujący samochodem po spożyciu alkoholu. Z jego winy na terenie Ostródy doszło do kolizji z innym samochodem. Nikt nie ucierpiał.”
Tomasza O. Muzyk miał w wydychanym powietrzu 0,4 promila alkoholu, co kwalifikuje się jako stan po użyciu alkoholu. Z tego powodu muzyk stracił prawo jazdy. Zgodnie z kodeksem karnym prowadzenie pojazdu w tym stanie (0d 0,2 do 0,5 promila alkoholu we krwi) jest wykroczeniem. Za ten czyn artyście grozi od 5 do 30 dni aresztu, od 50 do 5000 zł grzywny oraz utrata prawa jazdy na okres od 6 miesięcy do 3 lat.
