Od marca zabił ponad 4 tys. osób. Teraz ludzie boją się, że wirus ebola przeniesie się do Europy, Polski i Lubelszczyzny.
Jednak Urząd Wojewódzki uspokaja.
W Lubelskiem ryzyko wystąpienia epidemii jest minimalne – mówi Wojewoda Lubelski Wojciech Wilk.
K25_519F713A46174AE4BBA431856909FEB1
[Nie ma żadnego zagrożenia na dzień dzisiejszy jeżeli chodzi o wirusa Ebola. To niebezpieczeństwo jest bardzo nikłe, że akurat tutaj na terenie województwa lubelskiego gorączka krwotoczna się pojawi. Niemniej jednak dmuchając na zimne czynimy pewne działania, gdyby to się stało wszystkie zagrożenia mają zminimalizować.]
Ryzyka nie należy bagatelizować. Służby są szkolone oraz wyposażane w kombinezony, maski i inny niezbędny sprzęt. Są one gotowe na ewentualną kwarantannę i epidemie.
Gdzie w razie potrzeby będą trafiać chorzy? Na to pytanie odpowiada Włodzimierz Stańczyk z Lubelskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego.
K25_54B1E8FD0B524F4A80114CA0E1FFFB2C
[W naszych planach jest to szpital w Białej-Podlaskiej. Aczkolwiek również te osoby, które byłyby w innych powiatach, bo trudno wieźć kogoś z Tomaszowa do Białej Podlaskiej, wszystkie szpitale, które posiadają oddziały zakaźne lub obserwacyjno zakaźne. Takich szpitali jest 9.]
Pierwszy poza Afryką przypadek zakażenia Ebolą zdarzył się w Hiszpanii. Wirusem zaraziła się pielęgniarka, która aktualnie przebywa w szpitalu w Madrycie. Przedstawiciele hiszpańskiej służby zdrowia poinformowali, że osoby, które kontaktowały się z zakażoną , są pod obserwacją.
Krzysztof Janiak
