Zapadł wyrok w sprawie mężczyzny, który wyzywał i uderzył uchodźcę. Agresywne zachowanie miała spowodować ciemniejsza skóra i charakterystyczna długa broda pokrzywdzonego.
Do zdarzenia miało dojść w październiku ubiegłego roku. Arsoev I. spotkał Łukasza M. i jego dwóch kompanów obok sklepu przy ul. Braci Wieniawskich. Polacy byli agresywni i wyzywali cudzoziemca. Odjechał on z miejsca, jednak niedługo później, przy ul. Kurantowej spotkał tych samych mężczyzn. Wtedy Łukasz M. uderzył go pięścią w twarz.
Pokrzywdzony zgłosił sprawę patrolowi policji. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia, jednak został zatrzymany jeszcze tego samego dnia. Wskazał go sam Arsoev:
Zaatakował uchodźcę – najbliższe 8 miesięcy spędzi w więzieniu– podała w uzasadnianiu sędzia Monika Komsta.
Okazało się, że Łukasz M. był już wcześniej karany za rozwój. Dziś, za znieważenie i spowodowanie uszkodzenia ciała, usłyszał wyrok 8 miesięcy pozbawienia wolności. Musi też zapłacić 1 tys. zł zadośćuczynienia.