Za nami VII Memoriał Leszka Marii Roupperta

Foto: własne

Imprezy memoriałowe kojarzymy przeważnie z nazwiskami takimi jak Wagner, Gołaś, czy Skolimowska. Swoje wydarzenie mające na celu upamiętnienie wielkich sportowców ma jednak także Lublin. Do tej grupy z pewnością należy Leszek Maria Rouppert, który niemal całe swoje życie związał z koszykówką.

Przypomnijmy więc pokrótce – kim był Pan Leszek? O to najlepiej było zapytać Marka Lembrycha, jego następcę na stanowisku prezesa Lubelskiego Związku Koszykówki:

Marek Lembrych

W tym roku odbyła się już siódma edycja memoriału. Naprzeciw siebie w hali MOSIR stanęły reprezentacje „Przyjaciół Leszka” oraz „Reprezentantów Lublina”. Pomimo upływu lat zawodników, spotkanie stało na naprawdę wysokim poziomie. Nadrzędnym celem, jak przyznawali zawodnicy, było uniknięcie, mogących potem skutkować w życiu codziennym kontuzji. Dało się jednak zauważyć, że każdy z byłych zawodników swego czasu na koszykarskich parkietach grał na naprawdę wysokim poziomie. Punkt za punktem po stronie lublinian zdobywał Krzysztof Król. Po stronie przyjezdnych brylowali zaś Barbara Grabacka-Pietruszka i Piotr Pawlak. Dzięki ich akcjom rzutowym w ostatniej kwarcie drużynie „Przyjaciół Leszka” udało się odskoczyć na kilka punktów i finalnie wygrać 59-46.

Po spotkaniu wspomniana Barbara Grabacka-Pietruszka, która za swój występ została wyróżniona przyznaje, że nie jest to już jej pierwszy memoriał:

Barbara Grabacka-Pietruszka

Wszystkich uczestników połączyła znajomość z Leszkiem Marią Rouppertem.  Spotykali się z nim na różnych szczeblach kariery, mając za sobą występy w różnych miejscach Polski.

Po raz kolejny byli koszykarze spotkają się już za rok.

Share Button
Opublikowano w Aktualności, Audycje, Lublin To Sport, Sport