fot. Angelika Szemraj
W niedzielę odbyła się II runda Akademickich Mistrzostw Województwa Lubelskiego we wspinaczce sportowej kobiet i mężczyzn na ściance wspinaczkowej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.
O podziale miejsc na podiach i losie tytułów mistrzowskich tradycyjnie zdecydowała rywalizacja w zmaganiach w „czasówce”. W konkurencji na czas na liniach startowych stanęło 19 zawodników i 15 zawodniczek z następujących uczelni: Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, Uniwersytetu Marii Curie Skłodowskiej, Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego oraz Politechniki Lubelskiej.
O tym, co daje wspinaczka, podzielił się Paweł Krzeszowski z Politechniki Lubelskiej, który po raz pierwszy wziął udział w tych zawodach.
W najlepszym humorze był Jakub Ginszt z KUL-u, który nie miał sobie równych. To on stanął na podium, a za nim znaleźli się Olaf Malinowski oraz Marcin Basak, którzy reprezentowali Politechnikę Lubelską. Czterokrotny Mistrz Polski we wspinaczce sportowej wskazał to, czego wymaga ten sport od zawodników.
Wśród kobiet najlepsza była Natalia Woś z Uniwersytetu Marii Curie Skłodowskiej. Na podium stanęły też zawodniczki Uniwersytety Medycznego, a były to Karolina Paprzycka oraz Marcelina Matyjaszczyk. Niestety w ćwierćfinale faworytka zawodów Agata Lesiewicz doświadczyła niefortunnego zdarzenia. Najprawdopodobniej to ona rozdałaby karty i zdobyłaby medal, ale przez błąd przy zatrzymaniu czasu, nie przeszła dalej. Choć Agacie Lesiewicz zabrakło szczęścia we wczorajszych zmaganiach, to przyznała, co jej dały zawody we wspinaczce:
Wspinaczka sportowa stała się jedną z najpopularniejszych oraz najbardziej widowiskowych dyscyplin sportowych. Czy lubelscy zwycięzcy ćwierćfinałów staną również na podium w Akademickich Mistrzostwach Polski? Komu uda się zdobyć „ampowski” medal sezonu 2021/2022? Odpowiedź na te oraz inne pytania poznamy już 31 marca. AMP-y potrwają do 3 kwietnia i odbędą się w Hali Sportowo-Widowiskowej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.
Marika Sońta
