Fot.: Sylwia Niedbalska
XIII edycja Jarmarku Jagiellońskiego przyciągnęła zainteresowanych mieszanką barw, zapachów i dźwięków. Centrum Lublina na kilka dni zmieniło się w miejsce spotkań z historią, wielokulturowością i folklorem.
W tym roku wśród wystawców na Jarmarku Rzemieślniczym, jak i na warsztatach motywem przewodnim było zielarstwo. Chętni wzięli udział w pracach nad wiankami, wysłuchali też opowieści o pochodzeniu ziół. Twórcy przedstawili również swoje rękodzieła: hafty, koronki, obrazy, a nawet instrumenty muzyczne. Na straganach wystawili oni także ręcznie robione zabawki. Spójnie łączyły się z inicjatywą Jarmarkowego Podwórka. Na nim, zarówno dzieci, jak i dorośli mogli poznać zabawy z dawnych lat, zakorzenione w tradycjach poszczególnych regionów.
Oprócz straganów, placu zabaw i warsztatów, na uczestników czekały spektakle i tradycyjne gawędy. Wszystko miało miejsce centrum miasta. Przez cały festiwal nieodzownym elementem była muzyka. Ludowe dźwięki uczestnicy słyszeli spacerując po Starym Mieście. Weekend z Jarmarkiem Jagiellońskim zakończył się koncertem Łukasza Jemioły i Drescode.
Olga Poźniak
