10 – 14 kwietnia miała miejsce wystawa w Genewie, podczas której prezentowano różnorakie wynalazki. Dwa z Lublina zostały nagrodzone medalami: złotym oraz srebrnym.
Co ciekawe, oba projekty pochodzą z Politechniki Lubelskiej. Pierwszy z nich to mechanizm regulacyjny cylindra nastawnego wytłaczarki jednoślimakowej. Już sama długa nazwa jest zdumiewająca. To rozwiązanie naukowców z Polski i Portugalii, opracowane w ramach projektu Newex.
Czym w ogóle są wytłaczarki ślimakowe? To urządzenia, które znajdują zastosowanie w przetwórstwie materiałów polimerowych, żywności i związków farmaceutycznych. Największym problemem tego typu urządzeń są wahania przepływu materiału spowodowane nieregularnym jego transportowaniem w układzie uplastyczniającym.
Jak zapewnia zwycięski zespół, ich wynalazek umożliwia regulację długości rowków w cylindrze wytłaczarki w trakcie procesu, a to wpływa na jego wydajność i poziom ciśnienia. Brzmi to co najmniej skomplikowanie. Projekt otrzymał jednak złoty medal.
Istota działania drugiego z wynalazków, tym razem tego, który może pochwalić się srebrnym medalem również nie należy do najprostszych. Mowa tutaj o wynalazku, który na przykład zmniejsza ilość patogennych mikroorganizmów: bakterii i grzybów.
Zespół profesor Joanny Pawłat z Politechniki Lubelskiej stworzył mobilne urządzenie do plazmowania na potrzeby rolnictwa i przemysłu spożywczego.
O tym, czym jest plazma, a także o samym projekcie i znaczeniu wyróżnienia w Szwajcarii mówią przedstawiciele projektu:
Michał Gardyas/Piotr Staszczuk