Wygrana w ostatnim meczu ligowym u siebie

Piłkarze ręczni AZS UMCS ograli UMKS Trójkę Ostrołęka 33-24 (13-9) w swoim ostatnim ligowym spotkaniu na parkiecie hali Globus w tym sezonie. Tryumf znacząco przybliżył podopiecznych Jakuba Ignaszewskiego do zakończenia tegorocznych rozgrywek na 5. miejscu w tabeli II ligi gr. warszawsko-mazowieckiej.

Akademicy przystępowali do pojedynku 23. kolejki osłabieni brakiem Jakuba Brodziaka, Michała Dziemiacha, Valerego Lytusa oraz Jakuba Karczmarzyka. Goście zaś przyjechali do Lublina umotywowani wygraną w poprzedniej serii gier z Politechniką Anilaną Łódź.

Pierwsza minuta meczu przyniosła szybkie dwie bramki gości zdobyte ze skrzydeł. Kolejne dwa trafienia dały szczypiornistom z Ostrołęki lepsze wejście w mecz. W 8. minucie było już jednak 4-4. Zespół UMKS zaczął popełniać błędy w ofensywie. Te zaś rodziły okazje do kontrataków, które skutecznie, nie po raz pierwszy w tej rundzie, egzekwowali skrzydłowi. Podopieczni trenera Radosława Żebrowskiego stwarzali zagrożenie głównie z dystansu, po powoli rozgrywanych atakach pozycyjnych. Pozostała część pierwszej odsłony stała pod znakiem wyrównanej gry ze sporą dozą niedokładności po obu stronach. Ową grę błędów wygrali podopieczni Jakuba Ignaszewskiego, którzy na przerwę schodzili przy swoim 4-bramkowym prowadzeniu 13-9.
– Rozegraliśmy przede wszystkim dobre zawody w obronie – mówił skrzydłowy AZS UMCS Jakub Buksiński, zdobywca 7 bramek w całym starciu:

Początek drugiej połowy to pełna dominacja AZS UMCS na parkiecie. Gości osłabiła czerwona karta dla Huberta Milewskiego po faulu na Przemysławie Pawelczuku przy pozycji rzutowej. Bierna postawa w obronie przyjezdnych otwierała pozycje rzutowe dla lublinian z drugiej linii. W takich sytuacjach z dobrej strony prezentowali się Kamil Bernat i Jan Solis. W końcowych fragmentach drugiej części pojedynku na moment do głosu doszli jednak gracze z Ostrołęki. Uaktywnił się najskuteczniejszy w szeregach ostrołęczan w tym sezonie Rafał Niećko, który Kacpra Gajeckiego (oraz przy jednym z rzutów karnych Kacpra Kustrę) pokonał siedmiokrotnie. Mimo to gospodarze nie oddali przewagi aż do końcowej syreny. Spokojni o wynik wprowadzili nieco luzu w swoje poczynania zwyciężając ostatecznie 33-24. Był to ich 13-sty tryumf w tym sezonie.
Rolę zmienników pod nieobecność liderów zespołu docenił opiekun zwycięsców Jakub Ignaszewski:

Kolejnym rywalem lubelskich szczypiornistów będzie zamykający ligową tabelę zespół SPR Siedlce. Ten mecz akademicy rozegrają na wyjeździe.

AZS UMCS: Gajecki/Kustra, Bernat 12, Buksiński 7, Pawelczuk 5, Obydź 4, Solis 2, Andrusiewicz 1, Sykut 1, Prajzner 1

UMKS Trójka Ostrołęka: Obrębski/Prekiel/Bieniecki, Niećko 7, Obidziński 5, Dmowski 4, Milewski 4 (czerwona kartka w 35. minucie), Ludwiczak 3, Kuliś 1