Policjant, który w grudniu ubiegłego roku śmiertelnie potrącił pieszą stanie przed sądem. Lubelska Prokuratura skierowała przeciwko niemu do sądu w Świdniku akt oskarżenia.
Witold B. umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym jadąc z większą prędkością niż jest dozwolona. Nie udzielił on także pomocy pieszej, którą śmiertelnie potrącił.
Przed sądem stanie także jego żona Monika B., która jechała razem z mężem. Kobiecie także postawiono zarzut nieudzielenia pierwszej pomocy. Monika B. odpowie również za pomoc w zacieraniu śladów przestępstwa. Policjant i jego żona przyznali się do zarzucanych im przestępstw. Więcej o sprawie mówi rzecznik prokuratury okręgowej w Lublinie, Beata Syk-Jankowska.
Jeśli sąd przyjmie wniosek Witoldowi B. grożą 4 lata więzienia, zadośćuczynienie w wysokości 15 tysięcy złotych na rzecz rodziny pokrzywdzonej oraz zakaz prowadzenia pojazdów przez 6 lat. Jego żonie grozi pół roku więzienia z warunkowym zawieszeniem na 5 lat.
