Wielki powrót Julii Szeremety

W piątek w Hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbyła się 32. gala Suzuki Boxing Night: Starcie Olimpijczyków. Widzowie mieli przyjemność zobaczyć dwanaście pojedynków. Main Eventem całego wydarzenia była walka Julii Szeremety z Leną Buchner.

fot. Suzuki Boxing (Facebook)

Suzuki Boxing Night to nie tylko pełne emocji pojedynki, ale także szansa na wspieranie polskiego boksu na najwyższym poziomie. Wydarzenie to jest okazją dla wielu młodych bokserów do przetestowania swoich umiejętności. O tym jaki wpływ na polski boks miał srebrny medal Julii Szeremety podczas ostatnich Igrzysk Olimpijskich mówił prezes Polskiego Związku Bokserskiego- Grzegorz Nowaczek

 

W walce wieczoru Julia Szeremeta zaprezentowała absolutną dominację w swojej walce, kontrolując każdy moment starcia i nie pozostawiając rywalce żadnych złudzeń. Od pierwszego gongu Polka spokojnie wyczekiwała ataków swojej przeciwniczki, aby natychmiast odpowiadać celnymi kontrami. W jednej z akcji lewy cios Szeremety wywołał wrzawę na trybunach, a wolniejsze tempo i czytelność ruchów Niemki sprawiały wrażenie, jakby walczyła w zwolnionym tempie. W drugiej rundzie Julia wręcz zrezygnowała z trzymania gardy – ataki rywalki były zbyt przewidywalne i nieskuteczne, by mogły stanowić jakiekolwiek zagrożenie. Polka świetnie radziła sobie w klinczu i wykorzystała każdą okazję, by zaznaczyć swoją przewagę. W końcówce tej odsłony „królowa Paryża” ruszyła do zdecydowanej akcji, trafiając kolejnymi ciosami rywalkę. Niemka była bezradna wobec jej szybkości i precyzji. Ostateczne rozstrzygnięcie przyszło w trzeciej rundzie. Polka była coraz bardziej pewna siebie, kontynuowała serię uników i celnych kontr. Szeremeta zaczęła zmieniać taktykę, skupiając się na uderzeniach na korpus. Walka zakończyła się całkowitą dominacją Polki. Szeremeta od początku do końca kontrolowała pojedynek, pokazując nie tylko swoją siłę, ale także ponadprzeciętną dynamikę. Jednogłośną decyzją sędziów wygrała Polka.

 

– Mówiła po walce Julia Szeremeta
Dla naszej wicemistrzyni olimpijskiej to koniec tego sezonu. O najbliższe plany zapytaliśmy trenera Julii- Tomasza Dylaka

Po tej gali wiemy, że polski boks po Igrzyskach Olimpijskich nabiera rozpędu. Teraz pozostaje tylko czekać na kolejne gale, które ponownie dostarczą niezapomnianych sportowych wrażeń.

Share Button
Opublikowano w Aktualności, Dookoła Sportu, Sport

Leave a Reply