Walka z własnymi słabościami w ramach biegu City Trail

Sobotnie przedpołudnie nad Zalewem Zemborzyckim zdominowali biegacze. Wszystko to za sprawą kolejnej edycji biegów City Trail.

fot. Michał Kasperuk

Trzeci bieg tegorocznej edycji odbył się w niezmiennym od lat miejscu. Zawodnicy mieli za zadanie przebiec 5-kilometrową leśną trasę wzdłuż akwenu przy ulicy Osmolickiej. Wyzwanie podjęło 264 śmiałków. Aby ułatwić uczestnikom rywalizację bieg podzielono na 3 strefy czasowe. Bliższe funkcjonowanie stref przedstawił organizator zawodów Piotr Książkiewicz.

Bieg zdominował Artur Kern, który zyskał przewagę nad rywalami już w początkowej fazie zawodów. 5-krotny triumfator całego cyklu City Trail zakończył swój bieg z czasem 17:01. Jak sam przyznaje dzisiejszy udział był dla niego formą treningu przed kolejnymi biegami.

Jako drugi na mecie pojawić się Dariusz Samarczenko z czasem 17:20. Trzy sekundy później swój bieg zakończył Piotr Różycki. Wśród pań rywalizacja rozstrzygnęła się dopiero na ostatniej prostej. Finalnie jako pierwsza linię mety przekroczyła Martyna Bugała osiągając czas 19:41. Pięć sekund później na mecie pojawiła się jej rywalka Magdalena Sekuła. Podium w kategorii pań zamknęła Dominika Łukasiewicz z czasem 19:54.

Bieganie jest formą relaksu oraz odskocznią od codziennego życia, co potwierdzają sami uczestnicy.

Na biegaczy czekają jeszcze 3 biegi w tegorocznej edycji City Trail. Najbliższy z nich odbędzie się 11 stycznia o godzinie 11:00.

Share Button
Opublikowano w Aktualności, Audycje, Dookoła Sportu, Sport