Pięć miesięcy. Tyle trwała przygoda z Motorem Lublin Victora Guilherme dos Santosa Carvalho, znanego kibicom jako Vitinho. W rundzie wiosennej nie zobaczymy już Brazylijczyka w Żółto-biało-niebieskich barwach.
28-letni skrzydłowy, bądź cofnięty napastnik był podstawowym zawodnikiem lublinian. Zagrał w 17 meczów w eWinner II lidze, w których zaliczył cztery asysty. Dołożył do tego trzy mecze w Fortuna Pucharze Polski, w których zaliczył trzy asysty. Wszystkie w wygranym 5-0 spotkaniu 1/16 finału z Pogonią Siedlce. Brazylijczyk do Lublina trafił z portugalskiego UD Villafrankes, dla którego zargał 22 razy, zaliczając jedną asystę.
Wcześniej Motor poinformował, że wolną rękę w poszukiwaniu klubu dostali Krzysztof Ropski i Dominik Kunca. Ropski do Motoru trafił w styczniu ubiegłego roku. W tym sezonie był trzecim w hierarchii napastnikiem Żółto-biało-niebieskich. Zaliczył pięć meczów w lidze, w których strzelił jednego gola oraz dołożył do tego jedno spotkanie w Pucharze. Łącznie zagrał dla Motoru w 34 meczach, strzelił pięć goli, do których dołożył dwie asysty. Kunca grał w Motorze od dwóch lat. Jesienią grał w drugiej drużynie. Łącznie rozegrał dla Żółto-biało-niebieskich 41 meczów, zdobył sześć bramek i zaliczył cztery asysty.