Runda zasadnicza PGNiG Superligi kobiet znajduje się już na ostatniej prostej. W niedzielę lider z Lublina podejmie piąty zespół tabeli – Start Elbląg. Gospodynie walczą o utrzymanie przewagi nad goniącym je Zagłębiem Lubin.
Na papierze faworytem jest SPR, który wygrał pierwsze spotkanie w Elblągu 32-27. Co prawda w ostatniej kolejce Lublinianki uległy Vistalowi Łączpolowi Gdynia, jednak zespół z Elbląga ostatni komplet punktów zdobył ponad miesiąc temu. W tym czasie drużyna prowadzona przez Jerzego Cieplińskiego nie potrafiła pokonać m. in. ostatniego w tabeli Sambora Tczew. W konsekwencji Cieplińskiego na stanowisku trenera zastąpiła Justyna Stelina.
W takiej sytuacji jedynym atutem Elblążanek pozostaje krótka ławka SPR – u. Do dyspozycji trenera Edwarda Jankowskiego będzie tylko dziesięć zawodniczek, bo z urazami zmagają się rozgrywające – Alina Wojtas i Kristina Repelewska. Lublinianki muszą radzić sobie w okrojonym składzie. Do końca rudny zasadniczej zostało już tylko pięć spotkań, z których najcięższe wydają się być dwa najbliższe. Po meczu ze Startem, SPR zagra na wyjeździe z Politechniką Koszalin. Ostatnie trzy kolejki to pojedynki z zespołami z końca stawki.
Niedzielne spotkanie będzie transmitowane w telewizji, jednak klub przygotował specjalną ofertę dla młodych kibiców drużyny. Z okazji ferii zimowych młodzież szkolna będzie mogła obejrzeć spotkanie za darmo. Przy wejściu do hali wystarczy tylko pokazać ważną legitymację szkolną. Mecz SPR Lublin – Start Elbląg w niedzielę, w hali Globus, o godzinie 17.00.
Relację z meczu usłyszycie w audycji Dookoła Sportu, w niedzielę o godzinie 20.00.