Budowa nowej hali sportowej Uniwersytetu Marii-Curie Skłodowskiej stanęła pod znakiem zapytania. Na obiekt, który miał powstać na kampusie zachodnim po prostu zabrakło środków. Uczelnia wsparcia będzie szukała m. i. w Ministerstwie Sportu. Sytuację UMCS-u osobiście sprawdziła dzisiaj szefowa resortu, Danuta Dmowska – Andrzejuk.
Kompleks w okolicy skrzyżowania ulic Głębokiej i Pagi planowo ma składać się trzech, nowych budynków wydziałowych i właśnie hali sportowej. Ostatni z obiektów miałby stać się domem dla drużyn akademickich które swoje mecze rozgrywają poza terenem uczelni. Do ukończenia inwestycji brakuje jeszcze od 30 do 40 milionów złotych. Rektor UMCS, Stanisław Michałowski przyznał, że uczelnia będzie szukała wsparcia w kilku źródłach.
Na tę chwilę większość drużyn spod znaku AZS UMCS rozgrywa mecze i trenuje w halach Globus oraz MOSiR. Do tego grona zaliczają się m.i. zespoły z sekcji piłki ręcznej, futsalu czy koszykówki.
Szczepan Pawłosek/Maciek Sampolski