Koszykarze Uwaga! Naukowego Bełkotu AZS UMCS Startu II Lublin odrobili pracę domową. Pewnie weszli w mecz i udanie zrewanżowali się KKS-owi Tur Basket Bielsk Podlaski, który pokonali 94:68.
fot. AZS UMCS Lublin
Grająca fizyczny basket drużyna z Bielska Podlaskiego była nie lada wyzwaniem dla lubelskich koszykarzy. W końcu ścierali się z wiceliderem. Dodajmy jeszcze, że jedyną porażkę w tamtej części sezonu akademicy zanotowali właśnie z Turem.
– tłumaczy Przemysław Łuszczewski, trener U!NB AZS UMCS Start Lublin.
Obie ekipy były nastawione na wygraną, a walka była zacięta od pierwszych minut spotkania. Ale to akademicy przez pierwsze 5 minut nie dali dojść do głosu przyjezdnym, doprowadzając do wyniku 10:0. Dopiero po chwili celnym layupem odpowiedział Łukasz Kuczyński. Z kolei pod koszem przeciwnika spisywał się Krzysztof Wąsowicz. Dzięki dobrej dyspozycji akademików w pierwszej kwarcie goście zdołali zdobyć zaledwie 7 oczek.
Lublinianie w dalszej części meczu powiększali przewagę. Do tego celną trójką przyczynił się Szymon Jaworski. Jednak mimo punktów do odrobienia Tur ruszył do ataku – straty gospodarzy wykorzystywał Patryk Milewski. Natomiast po stronie miejscowych celne layupy zaliczał też Wiśniewski, najlepiej punktujący spotkania. Dzięki temu, przed długą przerwą lublinianie zapewnili sobie 17 punktowe prowadzenie – 42:25.
– Początek był kluczowy – podsumowuje Kamil Zakrzewski, trener KKS-u Tur Basket Bielsk Podlaski.
W drugiej odsłonie drużyny nie zwolniły tempa. Pierwsze minuty były wymianą punkty za punkty. Królował duet Michael Gospodarek i Mateusz Wiśniewski. Swoje trzy punkty z dystansu dołożył też w 3. minucie Adam Myśliwiec. Z kolei przyjezdnym ciężko było przebić się przez defensywę akademików, ale za to trójkami z dystansu groził Kacper Rojek. Tur próbował odrabiać straty, ale z minuty na minutę gra była coraz bardziej agresywna, a to nie przełożyło się na skuteczność. Ostatecznie, trzecia ćwiartka zakończyła się wynikiem 72:46 na korzyść miejscowych.
W finalnej kwarcie losy spotkania były już praktycznie przesądzone. Punktowali Kuczyński i Rojek. W 6. minucie popis ponownie dał Myśliwiec. Dodatkowo, końca twardej gry nie było widać, przez co posypało się wiele fauli. I mimo że przyjezdni napierali do końca, to ostatecznie podopieczni Przemysława Łuszczewskiego wygrali pojedynek 94:68. A radości z takiego rezultatu nie kryje Adam Myśliwiec, kapitan U!NB AZS UMCS Startu II Lublin.
Kolejne starcie koszykarzy UNB czeka w niedzielę o godzinie 14:00. Akademicy podejmą wtedy UKS Trójkę Żyrardów.
