Lubelski zespół w otwierającym sezon meczu zwyciężył z drużyną Arriva Twarde Pierniki Toruń 102-85. Mimo dużych roszad w składzie zespół trenera Artura Gronka idealnie rozumiał się na parkiecie, co doprowadziło do tak pokaźnej wygranej.
Od pierwszego gwizdka sędziego, koszykarze obu drużyn pokazywali swoją siłę w ofensywie. Pierwsze punkty w meczu oraz nowym zespole zdobył Tomislav Gabrić ‑ skrzydłowy czerwono-czarnych. Następnie obie ekipy punktowały raz za razem, doprowadzając do stanu 12:11. Od tego momentu zawodnicy Polski Cukier Startu Lublin nie wypuścili swojego prowadzenia ani na moment. Dzięki temu mogli oni być o wiele spokojniejsi w wyprowadzaniu akcji, w porównaniu do swoich rywali, którzy mieli problem ze skonstruowaniem nawet prostego ataku.
Druga kwarta, podobnie jak pierwsza, rozpoczęła się od punktów gospodarzy. Tym razem do kosza trafiali Trey Wade oraz Liam O’Reilly. Podczas tej części spotkania kibice oglądali spektakl gry ofensywnej, gdyż przez te 10 minut zawodnicy trenera Artura Gronka zdobyli aż 33 punkty. Zespół z Torunia próbował zmniejszać straty, lecz nadal nie mogli znaleźć sposobu na powstrzymanie świetnie w tym dniu grających koszykarzy z Lublina. Jak mówi zawodnik Twardych Pierników – Bartosz Diduszko, drużyna gospodarzy była lepiej dysponowana tego dnia, a oni sami muszą wystrzegać się wielu prostych błędów.
Kolejne części spotkania wyglądały bardzo podobnie do poprzednich. Składne i skuteczne akcje stopniowo dobijały zawodników przyjezdnych. W pewnym momencie koszykarze Polski Cukier Startu Lublin wypracowali sobie niemal 30 punktową przewagę nad drużyną z Torunia. Warto zaznaczyć, że gospodarze musieli radzić sobie bez jednego z nowo pozyskanych zawodników. Mowa tutaj o Jakubie Karolaku, który obecnie znajduje się w szpitalu i walczy o jak najszybszy powrót na parkiet. Przez jego nieobecność, zdobywaniem punktów zajęli się zawodnicy obwodowi – Jabril Durham oraz Liam O’Reilly. Pierwszy z nich na koniec meczu pochwalić mógł się 22 punktami, drugi natomiast w debiucie na polskich parkietach zdobył punktów 23. Mimo wysokiego wyniku i pewnej wygranej trener czerwono-czarnych Artur Gronek, potrafił znaleźć niedoskonałości swojej drużyny w tym meczu.
Najbliższym meczem Polski Cukier Startu Lublin, będzie wyjazd nad morze i spotkanie z drużyną Trefla Sopot. Ten pojedynek zaplanowany jest na piątek 29 września o godzinie 20:10.
Autor: Bartłomiej Płoszaj