Źródło: www.tytanilublin.pl
Tytani Lublin wygrywają drugi raz z rzędu. Dziś okazali się lepsi od Green Ducks Radom. Tym samym udał się rewanż za wyjazdową porażkę. Końcowy rezultat to 24-14.
Przez pierwszy kwadrans lublinianie nie wypuszczali piłki z rąk. Przewaga została zwieńczona przyłożeniem Artura Czarnika. Po chwili Tytani dołożyli celne kopnięcie za jeden punkt i na tablicy widniał wynik 7-0.
W drugiej kwarcie nastąpiło przebudzenie radomian. Tym razem to oni zaatakowali i to szybko przyniosło rezultat. Po przyłożeniu nie udało im się jednak celnie kopnąć piłki i było 7-6 dla Tytanów. Gra się wyrównała. Mnóstwo podań było niekompletnych, nie brakowało licznych przechwytów. W końcu tuż przed przerwą lublinianom udało się zbliżyć pod bramkę rywala. 2 próby rozegrania piłki z 10 jarda zakończyły się fiaskiem. Dopiero trzecia akcja przyniosła przełom – znakomitym rajdem popisał się Paweł Burył i zaliczył touch-down. Chwilę później punkt dorzucił Maciej Marzec i do przerwy Tytani prowadzili 14-6.
Trzecia kwarta rozpoczęła się od mocnego uderzenia przyjezdnych. Green Ducks mocno zaskoczyli Tytanów i szybko wyrównali. Najpierw touch-down zaliczył Adam Kuraszewski, a niedługo później jego koledzy po świetnie rozegranej akcji dorzucili dwa punkty. Po spotkaniu jeden z liderów Tytanów – Maciej Marzec przyznawał, że po prowadzeniu z pierwszej połowy w poczynaniach gospodarzy wkradło się rozluźnienie:
W ostatniej kwarcie długo utrzymywał się remis po 14. Na około 10 minut przed końcem spotkania znów lunęło. Tym razem spotkanie nie zostało jednak przerwane. Decydujące akcje miały miejsce w samej końcówce. Najpierw znakomitym kopnięciem popisał się Maciej Marzec. Jego trzy punkty dały kopa Tytanom. Chwilę później po świetnej, zespołowej akcji przyłożenie zaliczył Artur Czarnik. Poprawił Maciej Marzec i było już po meczu. Końcowy wynik to 24-14.
Walka o play-offy jest zatem otwarta, co przyznawał po spotkaniu kapitan gospodarzy – Mateusz Majewski:
W tabeli Tytani są na pierwszej pozycji i jako jedyni mają cztery punkty. Kolejne spotkanie rozegrają 26 maja na wyjeździe z Rockets Rzeszów.
