Kolejne zawody w ramach Pucharu Akademickich Mistrzostw Województwa Lubelskiego już za nami. Tym razem studenci rywalizowali w bilardzie.
Do turnieju przystąpiło osiemnastu uczestników, których organizatorzy podzielili na sześć grup. O awans do dalszego etapu było niezwykle ciężko. Z każdej z nich bowiem awansowała tylko jedna osoba.
Aleksandra Rybak Arena – podkreśliła Aleksandra Rybak, organizatorka turnieju.
Przed rokiem drabinka turnieju wyglądała zupełnie inaczej. Był to typowy turniej pucharowy, gdzie wygrana w meczu pozwoliła awansować do kolejnej rundy. Porażka z kolei automatycznie kończyła przygodę z mistrzostwami. Tegoroczna zmiana na fazę grupową zwiększyła nie tylko ilość rozegranych spotkań przez uczestnika, ale dała także możliwość awansu w przypadku choćby jednej porażki. Przekonał się o tym Filip Wójtowicz z UMCS-u. Awansował on z dorobkiem jednej wygranej i jednej porażki. Jego grupowi rywale mieli identyczny bilans, ale reprezentant UMCS-u zwyciężył na małe punkty.
Poza Wójtowiczem w kolejnym etapie turnieju znaleźli się Tomasz Smól, Eryk Klonowski oraz ubiegłoroczni medaliści, czyli Karol Suchodolski, Kamil Zawada oraz Miłosz Badacha. Po raz kolejny studentów podzielono na grupy, których zwycięzcy bezpośrednio trafiali do finału. Ci z kolei, którzy zajęli drugie miejsce, mieli szansę zawalczyć o brąz, a najsłabsi automatycznie byli sklasyfikowani na miejscach 5-6.
Suchodolski o bilardzie – mówił Karol Suchodolski, uczestników zawodów.
W grupie „A” zwyciężył Tomasz Smól z Uniwersytetu Medycznego, którego rywalem w finale miał być Kamil Zawada z AWF-u Biała Podlaska. Smól pewnie triumfował 15-10, co dało mu tytuł mistrzowski. Zawada również ma powody do radości, bo mimo porażki w decydującym starciu, zdołał przebić swój ubiegłoroczny wynik. Wówczas zakończył zmagania na trzecim miejscu.
W meczu o brąz spotkało się dwóch studentów Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej, czyli Filip Wójtowicz i Karol Suchodolski. Lepszy okazał się Suchodolski, który triumfował 15-12. Choć nie zdołał obronić tytułu mistrzowskiego, to powiększył swój dorobek o kolejny medal. Jak sam przyznał, jest zadowolony ze swojego wyniku.
Mimo, że na podium nie stanął nikt z Lotniczej Akademii w Dęblinie, to studenci tejże uczelni wygrali w klasyfikacji drużynowej. Drugi najlepszy wynik osiągnął Uniwersytet Medyczny w Lublinie, a trzeci był UMCS.
Leave a Reply