Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł, że nie może ocenić rosyjskiego śledztwa w sprawie zbrodni katyńskiej. Krewni ofiar NKWD oskarżyli władze Rosji o nierzetelnie przeprowadzone śledztwo katyńskie i nieludzkie traktowanie przed rosyjskim wymiarem sprawiedliwości.
Wczorajszy wyrok jest efektem odwołania od decyzji strasburskich sędziów z 16 kwietnia 2012 roku. Trybunał uznał wtedy, że „masowy mord dokonany na polskich więźniach można traktować jako zbrodnię wojenną”.
„Nie potrafię pogodzić się z decyzją Trybunału” komentuje prezes Stowarzyszenia Rodzina Katyńska Lublin, Danuta Malonowa
Trybunał uznał też, że Rosja nie dopuściła się poniżającego i nieludzkiego traktowania. Wyrok ten oznacza, że nie może on ocenić decyzji rosyjskiej Głównej Prokuratury Wojskowej, która w latach 1990-2004 prowadziła śledztwo w sprawie zbrodni katyńskiej. Władze Rosji przyjęły Europejską Konwencję Praw Człowieka w 1998 r., a więc osiem lat po rozpoczęciu przez prokuraturę postępowania wyjaśniającego zbrodnię katyńską.