W 2012 roku Randy Blythe stanął przed sądem z zarzutem nieumyślnego spowodowania śmierci czeskiego fana podczas koncertu. Rok później muzyk został oczyszczony z zarzutów, ale zespół znalazł się na skraju bankructwa. Teraz jednak wraca i zapowiada, że 2015 będzie jego rokiem.
Tak o planach na 2015 rok mówił wywiadzie dla Noisey Randy Blythe, lider i wokalista zespołu:
Lamb of God zagra kilka wielkich koncertów w przyszłym roku, a wcześniej czy później przygotujemy również nowy album. Muzyka, którą przygotowali moi koledzy, brzmi potężnie.
Wspominał również, że minione miesiące były dla niego trudne:
Cała ta sądowa batalia zabrała rok z mojego życia, a w tym czasie koncertowaliśmy przecież w Stanach Zjednoczonych. Szczęśliwie udało nam się dograć trasę. Dzięki Bogu ten bardzo trudny rok jest już za mną. Zaczynamy od koncertów w RPA, później kończę moją książkę, która powinna pojawić się w 2015 roku.
