Tenisistki stołowe KTS Optima Lublin nie zwalniają tempa. Po zeszłotygodniowym, wyjazdowym zwycięstwie nad drużyną z Nysy w tę sobotę przyjdzie im zmierzyć się z niżej notowaną ekipą KKTS
Krosno.
Faworyt tego spotkania może być tylko jeden i zdecydowanie są nim lublinianki, które w tym sezonie nie zaznały jeszcze goryczy porażki. I nic nie zapowiada by mogło się to zmienić w najbliższej kolecje. Zawodniczki z Krosna w ligowej tabeli plasują się na przedostatnim, dziewiątym miejscu ze skromnym, pięciopunktowym dorobkiem. W ostatniej kolejce uległy rywalkom z Wrocława aż 10:0. Zupełnie inne nastroję panują w zespole KTS Optima. W trwających rozgrywkach podopieczne nowego trenera Kazimierza Wiszowatego pewnie zmierzają od zwycięstwa do zwycięstwa, a ostatnio rozprawiły się z AZS PWSZ Nysa 8 do 2.
Bezpośrednie rywalki lublinianek w walce o pierwszą lokatę swój mecz w ramach 13 kolejki już rozegrały. Odniosły pewne zwycięstwo, tym samym zepchnęły miejscową drużynę na pozycję wicelidera. By wrócić na szczyt ligowej tabeli KTS Optima musi wygrać najbliższe spotkanie, co
mimo dość dużej różnicy poziomu między obydwoma zespołami zwiastuje pewne emocje.
Mecz pomiędzy KTS Optima a KKTS Krosno odbędzie się w najbliższą sobotę, w hali Centrum Sportu Akademos przy ulicy Symfonicznej 1a. Początek spotkania o godzinie 16.
Relację z wydarzenia usłyszycie w niedzielnym „Dookoła sportu” o godzinie 20-stej.
by Kamil Piwowarek