Lubelscy koszykarze nie będą dobrze wspominać inauguracji tego sezonu. Czerwono-czarni sprawili niespodziankę swoim kibicom i przegrali z Legią Warszawa 67:81. O wyniku spotkania zadecydowała w dużej mierze fatalna trzecia kwarta w wykonaniu miejscowych.
Do przerwy lublinianie prowadzili 43:32 i nic nie zwiastowało katastrofy. Po powrocie z szatni gospodarze zupełnie nie potrafili się jednak odnaleźć na parkiecie. Goście bezbłędnie wykorzystywali każdą najmniejszą pomyłkę rywali, dlatego wygrali trzecią partię aż 30:5. Jak mówi skrzydłowy „Wojskowych” Jakub Karolak, Legia obudziła się po słabym początku:
Skuteczność rzutowa zawodziła gospodarzy również w ostatniej odsłonie. Przy takiej grze czerwono-czarni musieli pogodzić się z tym, że sezon rozpoczną od porażki. Pojedynek z Legią Warszawa na własnym parkiecie przegrali 67:81:
Tłumaczy skrzydłowy z Lublina Marcin Dutkiewicz.
Lublinianie już w niedzielę wrócą na parkiety Energa Basket Ligi. Tym razem zagrają na wyjeździe, a ich rywalem będzie Miasto Szkła Krosno.
======
TBV Start Lublin – Legia Warszawa 67:81 (18:16, 25:16, 5:30, 19:19)
Start: Dutkiewicz 13, Washington 18, Szymański 2 (11 zb.), Mirković, Dziemba – Upson 2, Borowski 12, Czerlonko 5, Gospodarek 2, Morris 11, Pelczar
Trener: David Dedek
Legia: Kołodziej 10, Prewitt 22, Solaude 13, Kowalczyk 7, Patiejew 10 – Karolak 13, Linowski 2, Nowerski 2, Pinder 2, Rubinsztejn, Konopatzki
Trener: Tane Spasev