Koszykarze TBV Startu Lublin są już gotowi do gry w turnieju finałowym Pucharu Polski. W czwartek czerwono-czarni pojadą do Warszawy, aby tam przygotowywać się do ćwierćfinałowego spotkania z Polskim Cukrem Toruń.
Po raz ostatni lublinianie pojawili się na parkiecie 4 lutego. Od tego momentu najwięcej czasu poświęcili na odpoczynek, wyleczenie drobnych urazów oraz treningi. Wszystko to może mieć duże znaczenie przed nadchodzącym turniejem – jeśli Start dobrze wypadnie w hali Arena Ursynów, to może rozegrać nawet trzy mecze w trzy dni. Jak mówi Michael Gospodarek, zespół liczy się z takim wysiłkiem:
Pewien komfort psychiczny przed Pucharem Polski ma trener David Dedek. Klub ogłosił, że szkoleniowiec zostanie w Lublinie na kolejne dwa sezony i będzie miał możliwość przedłużenia umowy na trzeci rok. Prezes Arkadiusz Pelczar przyznał, że jest bardzo zadowolony z pracy Słoweńca. Sam David Dedek podkreśla, że stabilizacja jest dla niego niezwykle istotna:
Pierwsze spotkanie w Pucharze Polski Start rozegra w piątek. W ćwierćfinale zmierzy się z Polskim Cukrem Toruń. W tym sezonie czerwono-czarni przegrali już raz z wicemistrzem kraju, ale było to trzy miesiące temu. Dzień później w akcji zobaczymy za to Chavaughna Lewisa, który zaprezentuje swoje umiejętności w konkursie wsadów. Natomiast triumfatora rozgrywek poznamy w niedzielę.
Pary ćwierćfinałowe turnieju finałowego Pucharu Polski w Warszawie:
- MKS Dąbrowa Górnicza – PGE Turów Zgorzelec
- Anwil Włocławek – Asseco Gdynia
- Polski Cukier Toruń – TBV Start Lublin
- Stelmet Enea BC Zielona Góra – Legia Warszawa