W połowie drogi między rektoratem UMCS a miasteczkiem akademickim znajduje się niepozorny obelisk. Obok funkcjonują bary, centrum kultury, kwitnie studenckie życie. » Czytaj dalej
Lipiec 1952. Trzej robotnicy właśnie pobili rekord Polski w murarce zespołowej. W ciągu 7,5 godziny ułożyli 121 550 cegieł. Wkrótce, z wybudowanego rękami ich i im podobnych zakładu, wyjechał pierwszy samochód marki Lublin. » Czytaj dalej
Meandruje, wzbiera i nawadnia. Później wylewa, topi i opada. Bystrzyca, na pozór nudna, mała rzeka, wielokrotnie budziła silne emocje. Tym bardziej, że przez wieki zasilała zalew, który pełnił rolę miejskiej spiżarni. » Czytaj dalej
Skąd Rury? A gdzie Pekin? Nawet rodowici mieszkańcy Lublina nie zawsze znają odpowiedzi na te pytania. Jakie są źródła nazw ulic i miejsc takich jak „klin”, czy Pedet? » Czytaj dalej
Spragnieni popijamy wodę z Nałęczowa lub Muszyny. Gdyby historia potoczyłaby się inaczej to dziś raczylibyśmy się napojem czerpanym z Czerniejówki. Bronowiczanka. » Czytaj dalej
70 tysięcy żołnierzy, 30 tysięcy funkcjonariuszy MSW. Do tego 1750 czołgów, 1400 pojazdów opancerzonych i kilka eskadr helikopterów. W 1981 roku komuniści postanowili ponownie wysłać wojsko do walki ze współobywatelami. » Czytaj dalej
Najpiękniejszy park Lublina znowu otwarty! Od poniedziałku sami możemy ocenić urodę Ogrodu Saskiego. Jednak zanim wybierzemy się w podróż warto poznać dzieje tego miejsca. » Czytaj dalej
192 znaki. Tylko tyle uwagi poświęciła prasa dzień po katastrofie samolotu LWS-6 Żubr. Jednak to wydarzenie miało ogromne znaczenie nie tylko dla rodzin zmarłych pilotów, ale też fabryki mieszczącej się na lubelskich Bronowicach. » Czytaj dalej
Od targów czwartkowych do nadania praw miejskich. Mimo że początki Lublina giną w pomroce dziejów to jednak wiedzę o przeszłości czerpiemy nie tylko z legend. » Czytaj dalej
Już po raz jedenasty będzie można uczestniczyć w Spacerze trasą „Poematu o mieście Lublinie” Józefa Czechowicza. Pierwsze przejście odbyło się w nocy z 13 na 14 lipca 2003 roku w ramach obchodów setnej rocznicy urodzin Poety. » Czytaj dalej
Przejście nad przepaścią po linie bez asekuracji wydaje się być szaleństwem. Znalazł się jednak śmiałek. Nik Wallenda za swój cel obrał Wielki Kanion. » Czytaj dalej