Z powodu remontu dzieci muszą się tułać po całym mieście – mówią rodzice uczniów Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej I i II stopnia im. Karola Lipińskiego w Lublinie.
Przypomnijmy, trwa remont szkolnej sali koncertowej. Zajęcia w odnowionych pomieszczeniach placówki przy ul. Muzycznej 10 będą wznowione od 20 września. Do tego czasu szkoła zaproponowała rozwiązanie hybrydowe – nauczanie stacjonarne dla dzieci klas 1-3 I stopnia, dla pozostałych – zdalne. Rodzice nie zgodzili się na to. Rozwiązaniem okazało się udostępnienie sal przez inne instytucje: Zespół Szkół Plastycznych, Bursę Szkół Artystycznych, Filharmonię Lubelską i Politechnikę Lubelską. Rodzice dostali do podpisania oświadczenie, w którym zobowiązują się na odebranie dziecka z powyższych placówek lub wyrażają zgodę na jego samodzielne wyjście i dotarcie do domu.
Jak mówi jedno z opiekunów, które chce zachować anonimowość, dzieci mające zajęcia na lubelskiej uczelni technicznej dowiedziały się, że w związku z końcem lekcji powinny opuścić budynek i nie hałasować.
Rzeczniczka prasowa Politechniki Lubelskiej Iwona Czajkowska-Deneka nie potwierdza takiego incydentu. Bardzo zależy nam na bezpieczeństwie dzieci i zrobimy wszystko, żeby czuły się u nas komfortowo i bezpiecznie – dodaje.
Dyrektorka szkoły im. Lipińskiego Anna Mazur wyjaśnia, że nie ma na Politechnice Lubelskiej miejsca, w którym dzieci mogłyby oczekiwać na rodziców.
Dyrekcja zaplanowała zebrania z rodzicami uczniów w środę i czwartek (8 i 9.09).