Dziewiąte zwycięstwo w sezonie odniosły szczypiornistki SPR-u Lublin. Tym razem w zaległym meczu ósmej kolejki podopieczne Edwarda Jankowskiego pokonały AZS Politechnikę Koszalińską 37-28.
Rywalki spóźniły się na mecz ponad pół godziny, co spowodowało, że na początku spotkania nie dotrzymywały kroku gospodyniom. Do przerwy było 21-12 dla SPR-u. Jednak początek drugiej odsłony to słabsza gra Lublinianek, które pozwoliły Politechnice dojść na 3 bramki. -Po pierwszej połowie miałyśmy dużą przewagę, wiec mogłyśmy to jakoś dowieźć. Pewnie nastąpiło rozluźnienie po tym, jak zobaczyłyśmy jak gra przeciwnik. Rywalki były jednak dosyć ospałe po podróży, myślałyśmy, że możemy spokojnie wygrać, a to one wyszły bardziej zmotywowane na druga połowę – tłumaczy bramkarka SPR-u- Weronika Gawlik, wybrana MVP spotkania.
Ostatecznie Lublinianki zdołały jeszcze powiększyć przewagę i wygrały 37-28. Tym samym SPR pozostaje jedyną niepokonaną drużyna i przewodzi tabeli PGNiG Superligi kobiet. Najbliższe spotkanie – w sobotę z Samborem Tczew – zostanie rozegrane w Karczewie. Dzień później oba zespoły zmierzą się w Łęcznej w ramach rozgrywek o Puchar Polski.