Świetne zakończenie pierwszej fazy Plusligi w wykonaniu lubelskich siatkarzy

W ramach 15 kolejki fazy zasadniczej siatkarskiej Plusligi mężczyzn Bogdanka Luk Lublin podejmowała na własnym terenie GKS Katowice. Spotkanie było bardzo ważne dla ekipy z Lublina, ponieważ wygrana gwarantowała awans do ćwierćfinałów Pucharu Polski. Żółto-czarni nie zawiedli i pewnie wygrali 3-0 dzięki czemu kończyli pierwszą fazę w bardzo optymistycznych nastrojach.

klubowe media Bogdanki Luk Lublin- facebook

Premierowa odsłona tego spotkania była mocno wyrównana , przez bardzo długi czas żadna z ekip nie mogła odskoczyć na więcej niż dwa oczka. Dopiero w końcowej fazie lublinianie bardziej zacisnęli zęby i odskoczyli gościom na 3 punkty przy stanie 20-17 co dało trochę oddechu podopiecznym Massimo Bottiego. Katowice doskoczyły jeszcze chwilę potem gospodarzom jednak dobra organizacja gry i praca w polu serwisowym pozwoliły gospodarzom wygrać tę partię 25-23

Druga partia zaczęła się bardzo podobnie co pierwsza, również mieliśmy wyrównany początek i połowę seta, dopiero końcówka zadecydowała o wygranej lubelskiej ekipy. Dużą cegiełkę do zwycięstwa w tym secie miał atakujący Lublina-Damian Schulz, który skończył 6 z 7 piłek a łącznie w całym spotkaniu zdobył 18 punktów i jeden as serwisowy. W ekipie ze śląska dobrze spisywał się atakujący Jakub Jarosz, jednak to nie wystarczyło na dobrze dysponowanych miejscowych. Lublin wygrał tą partię 25-22.

To była bardzo istotna rywalizacja , podkreślał środkowy lublinian, Marcin Kania

 

Trzecia a zarazem ostatnia partia tego meczu również nie należała do łatwych, od początku solidna wymiana ciosów po obu stronach i żadna ekipa nie mogła wyraźnie odskoczyć przeciwnikom. Dopiero finałowy etap seta i kilkukrotne wyjścia na 3 punktowe prowadzenia lublinian dały im upragnione zwycięstwo 25-22 i w całym meczu 3-0. Kolejną świetną partię zagrał Schulz zdobywając w niej aż 9 punktów co dało mu 73% skuteczności. Dobrze w tym secie wyglądał również Thaless Hoss, który zanotował 67% pozytywnego przyjęcia. Przyjezdni w tej rywalizacji nie wypadli źle, jednak detale zadecydowały o wyższości lubelskich zawodników. O tym czego zabrakło w ekipie z Katowic wyjaśniał trener Grzegorz Słaby.

 

Przerwy od grania na półmetku sezonu nie ma , już w najbliższy piątek Bogdanka Luk Lublin zmierzy się w wyjazdowym spotkaniu z ostatnią  ekipą ligi,  Enea Czarnymi Radom. GKS natomiast podejmował będzie w niedzielny wieczór  na wyjeździe dobrze dysponowany w tym sezonie zespół Trefla Gdańsk.

Share Button
Print Friendly, PDF & Email
Opublikowano w Audycje, Bez kategorii, Dookoła Sportu, Sport