Dwa dni, 50 załóg i ponad 620 minut pokazów, to bilans Świdnik Air Festivalu. Lotników podczas poprzedniej edycji obserwowało blisko 50 tysięcy osób. Tegoroczna impreza cieszyła się równie dużym zainteresowaniem. Teren imprezy tylko pierwszego dnia odwiedziło ponad 20 tysięcy zainteresowanych.
Jeśli już jesteśmy przy porównaniach to warto tutaj wspomnieć, że program imprezy w porównaniu do roku poprzedniego został wzbogacony o wieczorne koncerty i przede wszystkim o pokazy nocne. Po zmroku kolejny raz świdnickiej publiczności zaprezentował się Marek Choim oraz brytyjski zespół Airborne Pyrotechnics. Poza tym na niebie mogliśmy oglądać solistów takich jak Artur Kielak i Łukasz Czepiela czy formacje, wśród których była jedna z najbardziej znanych polskich grup akrobacyjnych czyli Biało-Czerwone Iskry. Swoimi umiejętnościami popisywali się także paralotniarze i spadochroniarze. Atrakcji nie zabrakło także na ziemi. Wszyscy chętni mogli oglądać wystawy zabytkowych samolotów, samochodów i sprzętu wojskowego.
Więcej usłyszycie w naszej relacji: