Świąteczna bomba transferowa w Azotach Puławy

azoty-pulawy.pl/

Puławskie Azoty rozpoczynają działania na rynku transferowym „z wysokiego C”. Klub z Lubelszczyzny w nadchodzącym sezonie będzie reprezentował jeden z najwybitniejszych polskich szczypiornistów, Michał Jurecki. 

O transferze 35-latka do Puław mówiło się jeszcze w lutym, przed zawieszeniem rozgrywek. Włodarze Azotów wtedy zdementowali te informacje. Koniec końców operacja została sfinalizowana i od 2020/2021, Jurecki będzie graczem puławskiego zespołu. Doświadczony rozgrywający tym samym wraca do Polski po rocznej przerwie na występy w niemieckim SG Flensburg-Handewitt. Przed tymi przenosinami do Bundesligi, przez 9 lat bronił barw PGE VIVE Kielce. W swoim sportowym CV ma ponadto takie kluby jak HSV Hamburg, TuS N-Lübbecke i Chrobry Głogów.

Michał Jurecki jest postacią której specjalnie nie trzeba przedstawiać, zwłaszcza jeśli chodzi o reprezentacyjny szczypiorniak. W koszulce z orzełkiem na piersi rozegrał 198 spotkań, zdobył 547 bramek i wywalczył trzy medale Mistrzostw Świata – jeden srebrny i dwa brązowe. Z gry w kadrze zrezygnował w 2017 roku.

Transfer Michała Jureckiego to pierwsze wzmocnienie jeśli chodzi o personalia w składzie. Przypomnijmy, że już przed końcem minionego sezonu, klub z Puław ogłosił zmianę na ławce trenerskiej. Miejsce Michała Skórskiego od 1 lipca zajmie Lars Walther. Jak czytamy na oficjalnej stronie Azotów, Duńczyk ma już określony pewien plan jeśli chodzi o zawodników.

– Michał znalazł się na liście życzeń jaką przedstawił nam trener Lars Walther. To jeden z dwóch graczy, których życzyłby sobie nowy szkoleniowiec. Drugim jest bośniacki środkowy rozgrywający Josip Perić. Na dziś udało nam się dopiąć transfer Michała Jureckiego. Co do gracza z Bośni sprawa na razie jest otwarta, ale raczej będziemy rekomendowali trenerowi budowanie zespołu w oparciu o krajowych zawodników. Ten temat pozostawiamy otwarty – mówi Jerzy Witaszek, Prezes Azotów Puławy cytowany przez klubowy portal.

Lista duńskiego szkoleniowca zawiera 20 nazwisk. Już wiadomo, że zabrakło na niej trzech dotychczasowych graczy Azotów – Pawła Podsiadło, Bartosza Kowalczyka i Pawła Grzelaka.

Share Button
Print Friendly, PDF & Email
Opublikowano w Aktualności, Audycje, Dookoła Sportu, Sport