Polska wygrała z Rosją 7:0 w towarzyskim pojedynku na Arenie Lublin. Lubelskie święto futbolu amerykańskiego zepsuła nieco pogoda. Nie przeszkodziło to jednak biało-czerwonym w świętowaniu drugiego zwycięstwa w historii reprezentacyjnych zmagań.
Początek starcia mimo niesprzyjającej aury mógł się podobać. Obie ekipy ruszyły na siebie z impetem, ale to Polacy pierwsi wyprowadzili skuteczny, i jak się później okazało, jedyny cios. Po 10 minutach gry rozgrywający Bartosz Dziedzic posłał ponad 30-jardowe podanie do Tomasza Ochnio, a ten przyłożył futbolówkę na polu punktowym gości. Wynik na 7:0 podwyższył celnym kopnięciem zawodnik formacji specjalnej – Dawid Pańczyszyn.
Kolejne kwarty nie przyniosły zmiany wyniku. Rosjanie mieli problemy z pokonaniem 50. jarda i wejściem na połowę Polaków, dzięki bardzo dobrej postawie formacji obronnej gospodarzy. Biało-czerwoni natomiast tracili piłki przez proste błędy. Pięciokrotnie przekraczali dozwolony czas 25 sekund na rozpoczęcie akcji. Ostatecznie Polacy wygrali skromnie 7:0 z Rosją.
– Graliśmy z naprawdę trudnym rywalem – podkreśla skrzydłowy biało-czerwonych – Tomasz Ochnio:
Co warto wspomnieć, swój debiut w reprezentacji zaliczył Bartłomiej Trubaj, wychowanek Tytanów Lublin.
Teraz Polaków czeka trudniejsze zadanie. 11 października zagrają z Czechami w meczu eliminacyjnym do Mistrzostw Europy.
================
Polska – Rosja 7:0 (7:0, 0:0, 0:0, 0:0)
Polska: atak – Włodarczyk, Stajer, Rogaczewski, Sławiński, Berezowski, Korpak, Dybowicz, Starczewski, Ochnio, Zubrycki, Dziedzic; obrona – Niemas, Cieślok, Adamczyk, Tarnawski, Wis, Ruta, Paszkiewicz, Cieśla, Tomczak, Omondi, Kaim
Trener główny: Brad Arbon
Punkty: Ochnio – przyłożenie 6 pkt., Pańczyszyn – podwyższenie przyłożenia 1 pkt.
Rosja: atak – Katkov, Isaev, Petrovykh, Gostiukhin, Iovsa, Khoroshilov, Dementiev, Shitov, But, Saizenkhov, Popov; obrona – Razumovskii, Chervonyi, Chernyshev, Sharlikov, Gadzhiev, Gavrilov, Redin, Larikov, Golubev, Khalturin, Akimov
Trener główny: Vasiliy Dobriakov
Punkty: –
Widzowie: 2000